A A+ A++

W środę na terenie naszego regionu postawiono nowe fotoradary. Są to nowoczesne urządzenia, które zastąpiły dotychczasowe skrzynki zbliżone kształtem do kwadratu. Obecnie urządzenia są wąskie i wysokie.

W całej Polsce trwa wymiana fotoradarów lub instalacja ich w zupełnie nowych lokalizacjach. Najwięcej supernowoczesnych aparatów w ramach systemu CANARD pojawi się w Wielkopolsce. A służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo ruchu drogowego już teraz twierdzą, że nowe fotoradary znacząco zmniejszają liczbę niebezpiecznych wykroczeń.

W ramach rozbudowy i modernizacji systemu CANARD, w dotychczasowych lokalizacjach, zamontowanych zostanie 100 nowych fotoradarów Multaradar CD oraz 147 Mesta Fusion RN. Wprowadzenie do kontroli nowych urządzeń wpłynie na zwiększenie skuteczności i jakości pracy systemu – informuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.

Nowe urządzenia to gwarancja ciągłości wykonywania pomiarów prędkości, a do tego wyższa jakość zarejestrowanych dowodów wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami.

Mesta Fusion RN, urządzenie francuskiej firmy IDEMIA, pozwala na monitorowanie kilku pasów ruchu jednocześnie bez zmiany ustawień i śledzeniu około 30 pojazdów naraz. Naruszenie przepisów przez któregoś z obserwowanych kierowców zostanie zarejestrowane, a operator systemu bez problemu znajdzie winnego.

Twarz kierującego będzie bardziej widoczna niezależnie od warunków pogodowych, ponieważ fotoradar został wyposażony w aparat fotograficzny lepszej jakości. Wskazanie winowajcy będzie prostsze także dzięki temu, że system automatycznie przypisuje, po którym pasie ruchu poruszał się pojazd łamiący przepisy.

Podstawową funkcją nowoczesnych fotoradarów montowanych przy polskich drogach jest pomiar prędkości. Mesta Fusion RN potrafi jednak o wiele więcej. Oprócz tego, że śledzi trajektorię pojazdów, monitoruje m.in. wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu i mierzy odległość między autami. Może wyłapać jazdę „na zderzaku”, pod prąd, po buspasie albo chodniku. Ustawiony przy skrzyżowaniu zarejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Urządzenia z powodzeniem mogą pracować w trudnych warunkach pogodowych. Automatycznie zidentyfikują rodzaj pojazdu, czyli odróżnią np. samochód osobowy od ciężarowego. Nowe urządzenia mają również możliwość wykonywania pomiarów prędkości na kilku pasach ruchu jednocześnie, bez konieczności zmiany ustawień. Proces wymiany już trwa – przekazuje Centrum.

CZYTAJ  Znani politycy przyjadą do Ostrowa

Od początku roku do końca marca fotoradary działające w systemie CANARD zarejestrowały ponad 170 tys. naruszeń. To jest o 29,5 proc. mniej niż rok wcześniej.

– O ponad 40 proc. spadła liczba przekroczeń prędkości, powyżej 30 km/h. CANARD stwierdził w tym zakresie o blisko 14 tys. mniej przypadków. Mniej o 30 proc., jest również przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym – informuje Monika Niżniak, rzeczniczka GITD.

Statystyki wskazują, że blisko 59 proc. wszystkich zarejestrowanych naruszeń dotyczy najniższego progu, pomiędzy 11 a 20 km/h.

Jak oszukać nowoczesny fotoradar? Sposoby są dwa. Pierwszy to po prostu jechać przepisowo, a drugi to zainstalować bezpłatną aplikację Yanosik, która ostrzeżenie was przed wieloma „zagrożeniami” na drodze.

Nowe fotoradary stanęły w Szczurach i Niedźwiedziu na DK11, na ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie Wlkp. czy Russowie k. Kalisza.



Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiletem kolejowym po aglomeracji krakowskiej
Następny artykuł“Jestem zdruzgotana”. Rywalka Igi Świątek krytykuje Międzynarodową Federację Tenisową