Kariera Anyi Taylor-Joy w ostatnim czasie nabrała tempa i nie zanosi się na to, żeby miała przystopować. Wielkimi krokami zbliża się premiera jej najnowszego obrazu Ostatniej nocy w Soho, a poza tym w produkcji są także inne filmy z jej udziałem. Jednym z nich jest prequel Mad Maxa w reżyserii George’a Millera, zatytuowany Furiosa, w którym przedstawiona zostanie geneza tytułowej bohaterki.
Reżyser w ostatnim wywiadzie dla Empire wyznał, że zanim nie zobaczył Taylor-Joy we wczesnej wersji Ostatniej nocy w Soho, nie był zaznajomiony z jej twórczością.
Słyszałem o Anyi, ale nigdy nie widziałem jej na ekranie, dopóki nie obejrzałem jej w Soho [Ostatniej nocy w Soho – przyp. red.]. Pamiętam, że pomyślałem wtedy: „Ojej, jest interesująca”. Powiedziałem ci [Edgarowi Wrightowi, reżyserowi Ostatniej nocy w Soho – przyp. red.]: „szukam kogoś do roli Furiosy”, i zanim jeszcze skończyłem zdanie, ty już powiedziałeś: „nie musisz dłużej szukać, ona jest świetna i będzie o niej głośno. Fantastycznie się z nią pracuje”. Byłeś tak stanowczy w tym temacie.
Sugerując się podpowiedzią kolegi po fachu i będąc zaintrygowanym jej występem w Ostatniej nocy w Soho, Miller postanowił sprawdzić Anyę Taylor-Joy.
Powiedziałem jej: „Chciałbym, żebyś wykonała bardzo prostą próbę, w której przeczytałabyś coś przed kamerą”. Był to monolog z Sieci, dokładniej: „jestem wściekły jak diabli”. […] Anya nagrała jedną wersję, która była naprawdę dobra.
Co oczywiste, Warner Bros. poparło decyzję zaangażowania Anyi Taylor-Joy po tym, jak reżyser wysłał do studia nagranie oraz wyjaśnił dlaczego jego zdaniem aktorka jest odpowiednia do tej roli.
Najnowszy film z Anyą Taylor-Joy, czyli wspomniane wcześniej Ostatniej nocy w Soho, pojawi się na ekranach 22 października 2021 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS