A A+ A++

Wieluńscy policjanci zatrzymali 40-latka podejrzanego o oszustwo. Mężczyzna podając się za pracownika firmy budowlanej, wyłudził przecinarkę do betonu. Straty wyceniono na kwotę 3000 złotych. Usłyszał już zarzut oszustwa w warunkach recydywy. Grozi mu podwyższony wymiar kary.

17 lipca 2023 roku wieluńscy mundurowi zostali powiadomieni o oszustwie. Z zawiadomienia pokrzywdzonego, wynikało, że jego firma wspólnie z inną wykonywała prace budowlane na terenie Wielunia. Podczas prac na teren budowy przyszedł mężczyzna, który chciał na chwilę pożyczyć przecinarkę do betonu. Wprowadził on w błąd pracownika pokrzywdzonej firmy mówiąc, że jest zatrudniony w tym drugim zakładzie budowlanym, który również wykonywał tam prace. Jak się okazało mężczyzna nie był ich pracownikiem, wziął przekazany mu sprzęt i opuścił teren budowy. Straty pokrzywdzony wycenił na kwotę 3000 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się wieluńscy policjanci zbierając wszelkie informacje i dowody, które byłyby pomocne w ustaleniu sprawcy tego czynu. Analizując zebrany materiał dowodowy ustalono, że związek z tym zdarzeniem może mieć 40-letni mieszkaniec Wielunia. Przypuszczenia te potwierdziły się. Mężczyzna został rozpoznany przez pracownika, który przekazał mu sprzęt. 19 lipca 2023 roku 40-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzut oszustwa. Mężczyzna był już karany za przestępstwo podobne w związku z tym będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy kara może być zwiększona o połowę – informowała asp.sztab. Katarzyna Grela.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa oddziały PCM trafiły tablety. Pomogą w komunikacji z pacjentami
Następny artykułPędził 152 km/h w terenie zabudowanym. Pięć tysięcy złotych kary dla pirata