A A+ A++

Jedna z mieszkanek Gniezna poszła zaszczepić miesięcznego synka przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby do swojej przychodni. Po podaniu szczepionki okazało się, że była przeterminowana. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.

Jak informuje portal naszemiasto.gniezno.pl matka dziecka, gdy tylko zorientowała się, że synek dostał przeterminowaną szczepionkę, zgłosiła sprawę do sanepidu. Kontrola Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Gnieźnie potwierdziła obecność w przychodni i podawanie dzieciom przeterminowanej szczepionki EUVAX B przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby. Jej termin ważności upłynął w listopadzie ubiegłego roku. Zaszczepiono nią czternaścioro dzieci w wieku od 6 tygodni do 7 miesięcy, a szczepienia wykonywał pracownik przychodni. PSSE powiadomiło prokuraturę.

Zaszczepienie przeterminowaną szczepionką może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia dziecka, zwłaszcza tak małego. Ale gdy matka zwróciła się do pracowników przychodni z pytaniem, czy dziecku coś będzie, gdy już wiadomo było, że dostało przeterminowaną szczepionkę, usłyszała tylko, że skoro innym dzieciom nic się nie stało, to jej dziecku też nic nie będzie.

Dziecko być może nie odczuje skutków tej szczepionki, ale musi, jak zadecydował sanepid, udać się wraz z mamą do poradni chorób zakaźnych na konsultacje, wykonać dodatkowe badania, a później maluszek będzie musiał zostać zaszczepiony jeszcze raz. To dodatkowy problem dla matki i stres dla nich obojga, którego można było uniknąć. Jak podkreśla mama maluszka, pójście na szczepienie z dzieckiem to także dowód zaufania wobec pracowników ochrony zdrowia i wiara w to, że przygotowują wszystko jak najlepiej – dlatego do głowy by jej nie przyszło, by sprawdzić termin przydatności szczepionki przed jej użyciem.

Sprawę skomentowała także sama przychodnia, która potwierdziła, że doszło do czternastu przypadków niewłaściwego podania szczepionki EUVAX B (przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby), której data ważności upłynęła w listopadzie 2021 r. Przychodnia podkreśliła, że pracownikom jest bardzo przykro z tego powodu, bardzo też przepraszają wszystkich rodziców za to, że doszło do takiej sytuacji. Zapewniła też, że jest w kontakcie z rodzicami wszystkich dzieci zaszczepionych przeterminowaną szczepionką i u żadnego nie wystąpił niepożądany odczyn poszczepienny. Pielęgniarka z punktu szczepień, która jest odpowiedzialna za kontrolowanie dat ważności, została zawieszona w pracy, a przychodnia dołoży wszelkich starań, by taka sytuacja już się nie powtórzyła.

fot. archiwum (zdjęcie ilustracyjne)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBułgaria znosi obowiązek okazywania certyfikatów covidowych i testów na granicy
Następny artykułMarko: Red Bull ma “odwrotny problem” niż Ferrari