Kierowcy jadący rano w piątek 26 maja ulicą Praską nie kryli zdziwienia. W jezdni pojawiło się bowiem szerokie na kilka metrów i głębokie na metr zapadlisko.
Dziura w drodze była tak głęboka, że niebezpiecznie przychylił się do niej jeden z zaparkowanych w pobliżu samochodów. Już kilka minut po godzinie 8 rano, zdjęcia olbrzymiej dziury pojawiły się w mediach społecznościowych.
“Mówi się, że łódzkie ulice mają próchnicę, ale miałeś kiedyś taką próchnicę?” – napisał żartobliwie na Instagramie Bartłomiej Janiszewski właściciel firmy Chabin.
– Kawałek dalej moja firma ma siedzibę. Co jakiś czas przyjeżdżają do nas tiry z dostawą. Na szczęście dzisiaj żadnej dostawy nie mamy, ale jak przyjedzie, to nie wiem w jaki sposób ma do nas dojechać – mówi „Wyborczej” Janiszewski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS