Limity wynagrodzeń w piłce nożnej? Dyskusje zwykle kończą się tym, że byłyby niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Nie zraził się tym Thomas Oppermann, członek Bundestagu. Zwrócił się do specjalistów pracujących przy niemieckim parlamencie, a ci stworzyli dwie niezależne ekspertyzy.
Jak informuje “Sueddeutsche Zeitung”, wynika z nich, że “takie limity mogą być dopuszczalne na mocy prawa niemieckiego i europejskiego”. Wszystko zależy od tego, jak odpowiednie rozwiązania wygladałyby w szczegółach. Podstawą do ich wprowadzenia musiałoby być “przeciwdziałanie utracie równych szans w europejskiej piłce nożnej, a tym samym promowanie uczciwej konkurencji”. Autorzy ekspertyz twierdzą, że limity płac w futbolu przyczyniłyby się do zmniejszenia zadłużenia klubów.
Limity płac w futbolu?
Temat wrócił do dyskusji przy okazji pandemii koronawirusa. Wiele klubów korzystało ostatnio ze wsparcia rządowego. Rozgrywki krajowe i międzynarodowe były wstrzymane przez kilka miesięcy, a to generowało długi. Eksperci uważają, że górnego pułapu wynagrodzeń nie można wprowadzić ustawą, a jedynie na poziomie przepisów UEFA. Z ekspertyz wynika, że do rozważenia pozostaje także wprowadzenie specjalnego podatku od luksusu dla klubów, które przekraczałyby pułap wynagrodzeń. Przewidziane byłyby także inne sankcje.
Niemiecki dziennik twierdzi, że limit płac powinien być uzgodniony między klubami a piłkarzami. – Rozbiłoby to elitę superbogaczy w futbolu i promowałoby równe szanse w sporcie – czytamy. Oppermann chce zbadać szanse tego pomysł jesienią na zamkniętym spotkaniu w Brukseli. Będzie wtedy rozmawiał z wiceszefową Komisji Europejskiej, duńską komisarz Margarethe Vestager.
Przeczytaj też:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS