A A+ A++

To nie tylko ozdoba budynku, czy oryginalny taras widokowy, ale przede wszystkim symbol pracowitości strażaków OSP w Przylesiu. Druhowie własnym sumptem wykonali najpierw projekt, a później drewniany szkielet i miedziane okucie strażackiego hełmu. Niespotykana konstrukcja została zamontowana na wieży miejscowej remizy.


– Pomysł zrodził się w 2016 r., ale dokumentacja projektowa została opracowana w 2018 r., z kolei wszystkie prace wykonawcze trwały na przełomie 2019 i 2020 roku. Drewniana konstrukcja została okuta miedzianymi płytami, a całość, razem z przyłbicą i pozostałymi elementami, odzwierciedla strażacki hełm – mówi Rafał Krężel, naczelnik OSP w Przylesiu.

Do niedawna wieża miejscowej remizy służyła druhom tylko do suszenia węży, ale od piątku (8. stycznia) na jej szczycie znajduje się symboliczny taras widokowy. Jako ciekawostkę warto dodać, że na hełmie znajduje się podświetlony nocą numer 409-55. Nieprzypadkowo, bo jest to numer operacyjny pierwszego wozu bojowego jednostki z Przylesia (drugie auto ratownicze ma nr operacyjny 409-85).

Dodajmy, że w lutym br. jednostka OSP w Przylesiu będzie obchodziła 75-lecie swojej działalności.
– Formalnie jednostka powstała w lutym 1946 roku. Na początku strażnica mieściła się w niewielkim pomieszczeniu, w innym niż obecnie miejscu. Tak się złożyło, że montaż hełmu na wieży niemal zbiegł się z naszym jubileuszem – podsumowuje Rafał Krężel, naczelnik OSP w Przylesiu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzymon Jakubiszak: Wiemy, że z każdym mamy jakieś szanse
Następny artykułKoniec “Generała” w Lechii Gdańsk? Mario Maloca: Będę walczył o powrót do pierwszego zespołu