A A+ A++

FC Barcelona od 1998 roku związana jest z firmą Nike, która jest dostawcą sprzętu dla klubu. Obecna umowa pomiędzy dwoma gigantami nadal nie została przedłużona. Media informowały, że Katalończycy nie są zadowoleni z obecnej formy współpracy i zażądali zmian od amerykańskiej firmy. Ponadto pojawiła się też konkurencja w postaci firmy Puma, która oferuje znacznie większe pieniądze. 

Zobacz wideo
Będzie nowy szef polskich skoków. Małysz zdradza szczegóły

Wielki dylemat FC Barcelony. Jedni dają kasę, drudzy gwarantują przedłużenie tradycji

Obecna umowa Barcelony z Nike gwarantuje klubowi między 105 a 155 milionów euro rocznie. Klub przez jakiś czas miał zastanawiać się nawet, czy nie utworzyć własnej marki, która zagwarantowałaby jeszcze większe dochody i niezależność od pomysłów producenta. 

Katalońskie radio RAC1 informuje jednak, że pomysł ten został porzucony i Barcelona stoi obecnie przed wielkim dylematem. Związanie klubu z Nike jest już tradycją, do której przyzwyczaili się wszyscy – piłkarze, działacze i kibice. Amerykański gigant miał zapewnić, że poprawi ofertę dla klubu, ale namieszać w sprawie chce firma Puma.

Niemiecki producent ubrań chciały skusić Barcelonę, by zostać jej dostawcą sprzętu od sezonu 2025/26. Zdaniem źródła Puma oferuje Barcelonie około 20-30 milionów euro więcej niż Nike i jest gotowa zapłacić nawet za ewentualne zerwanie umowy klubu z rywalami z Ameryki. Gdyby faktycznie Puma zaproponowała więcej niż Nike, to Barcelona byłaby w stanie zgarnąć za współpracę jeszcze więcej niż Manchester City. Obecnie Niemcy płacą mistrzom Anglii około 65 milionów euro rocznie. 

Barcelona stoi więc przed decyzją i wyborem pomiędzy wieloletnimi tradycjami a wielkimi pieniędzmi, które mogłyby częściowo załatać dziury w budżecie. Prawdopodobnie decyzji w tej sprawie nie poznamy w ciągu najbliższych tygodni, bo wszystkie strony negocjacji mają jeszcze sporo czasu na podjęcie decyzji. 

W ostatnich miesiącach wielu znanych sportowców zakończyło swoją współpracę z marką Nike na rzecz innych producentów. Po 27 latach od amerykańskiego giganta odszedł Tiger Woods, a wcześniej Neymar postanowił współpracować z Pumą. Być może potentat branży odzieżowej powoli traci zaufanie klientów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTriumf kobiecości na scenie w Barcinie – koncertowe dzieło sztuki (wideo + zdjęcia)
Następny artykułDo 31 marca trwa głosowanie nad wyborem kolejnej postaci kultury zasłużonej dla Katowic i dla regionu.