Inauguracja II Gimnazjum [1915 r.] nie należała do łatwych. Szkoła nie dysponowała całym budynkiem, a jedynie parterem. Na I i II piętrze od strony dziedzińca w dawnych salach i mieszkaniach zakwaterowane były ubogie rodziny. Jak pisał Mieczysław Olszowski, zamieszkiwały tam „z gromadą drobnej dziatwy, z gospodarstwem w postaci kóz, prosiąt, drobiu, z całym może bardzo wzruszającym, lecz bardzo nieodpowiednim w gimnazjum a niezdrowym dla niego kramem domowym”.
W części frontowej mieściły się biura wojskowe, początkowo niemieckie, a następnie do marca 1919 r. polskie. Początkowo trzeba było wypracować formy współistnienia w jednym budynku, odzyskiwać z rąk niemieckich szkolne wyposażenie, ale przede wszystkim wdrożyć młodzież w rygory szkolne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS