Pijani rodzice, w domu ziąb i syf, a trójka maluchów w wieku od 2 do 6 lat pozostawiona sama sobie. Na szczęście okazało się, że dzieci nie wymagają hospitalizacji. Od razu trafiły do placówki opiekuńczo-wychowawczej, a wyrodni rodzice po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty znęcania się nad dziećmi. Grozi im do 8 lat więzienia.
W nocy z poniedziałku na wtorek (27/28 listopada) dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednej z miejscowości w gminie Chełm. – Skierowani na miejsce policjanci zastali tam kobietę w wieku 25 lat i jej 30-letniego męża – opowiada kom. Ewa Czyż z KMP w Chełmie. – Oboje byli pod wpływem alkoholu. Pod ich opieką przebywało troje małoletnich dzieci w wieku od 2 do 6 lat. Pomimo nocnej pory dzieci jeszcze nie spały. W domu panował bałagan i było zimno. Na miejsce wezwano więc personel medyczny. Po badaniach okazało się, że dzieci nie wymagały hospitalizacji, ale były zaniedbane. Zostały przekazane pod opiekę placówki opiekuńczo-wychowawczej. Policjanci zatrzymali małżeństwo. Ustalili, że dzieci były ofiarami przemocy domowej polegającej na zaniedbywaniu przez rodziców. W środę (29 listopada) oboje zostali doprowadzeniu do prokuratury, gdzie zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji połączony z zakazem zbliżania się do dzieci i kontaktowania z nimi. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. (bm)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS