A A+ A++

Według wiedzy MSZ wszyscy Polacy, którzy trafili do aresztów na Białorusi w związku z protestami, zostali zwolnieni – poinformował w piątek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Jak powiedział, chodziło w sumie o sześć osób.

JEDEN Z UWOLNIONYCH POLAKÓW, WITOLD DOBROWOLSKI, BĘDZIE GOŚCIEM PIĄTKOWEGO “TAK JEST” W TVN24 O GODZINIE 18

Po niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi, w których – według oficjalnych wyników – po raz kolejny wygrał rządzący od 26 lat Alaksandr Łukaszenka, w wielu miastach wciąż trwają protesty przeciw domniemanym fałszerstwom wyborczym. Od ich rozpoczęcia władze zatrzymały często w brutalny sposób kilka tysięcy osób. Wśród nich byli Polacy – według polskiego MSZ do aresztów trafiło łącznie sześć osób. Do późnego wieczora w czwartek zostało zwolnionych pięć z nich.

Raport tvn24.pl: Wybory na Białorusi

W piątek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że rano z aresztu wyszła kolejna osoba – zatrzymany w Mińsku mężczyzna. Dodał, że według wiedzy MSZ to ostatni z polskich obywateli, którzy trafili do aresztu w związku z protestami. Przekazał, że zwolnione osoby są pod opieką konsula. Dwie z nich mają jeszcze w piątek wrócić do kraju.

– Wszystkie te sprawy były wyjątkowo trudne. Musimy pamiętać, że Białoruś jest w tym momencie w dużym kryzysie na skutek protestów, sytuacji powyborczej – powiedział, dodając, że rozmowy kanałami dyplomatycznymi “nie były łatwe”. – W tego typu sprawach konsulowie i dyplomaci powtarzają, ze rozgłos nie zawsze jest pomocny. Dla nas najważniejsze było zapewnienie tym ludzi opieki i kontaktu, następnie ich uwolnienie i przewiezienie do Polski. To się udało – przyznał.

Zatrzymanie “pozostawiło na nich ślad”

Przydacz powiedział, że rozmawiał w czwartek z dwoma Polakami wypuszczonymi z białoruskiego aresztu. – Wskazywali, że czują się dobrze, aczkolwiek pozostawiło to na nich ślad, traumatyczne przeżycie samego zatrzymania, później aresztowania, przebywania w areszcie – opisywał. Dodał, że jego rozmówcy mówili “o stosowaniu przemocy”.

– Ze swojej strony przede wszystkim zapewniłem ich o opiece, ale poprosiłem o jak najszybsze udanie się do lekarza już po wylądowaniu, po przyjeździe do Polski, żeby móc wykluczyć poważniejsze obrażenia. Na ten moment oni na poważniejsze obrażenia się nie skarżą – poinformował.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Szef MSW Białorusi Juryj Karajeu powiedział w czwartek, że bierze na siebie odpowiedzialność i przeprasza za obrażenia, których podczas protestów doznali “przypadkowi ludzie”.

Autor:akw/kg

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremier Mateusz Morawiecki przyjedzie na obchody 100 rocznicy wybuchu II Powstania Śląskiego i Bitwy Warszawskiej
Następny artykułLokal usługowo-handlowy do wynajęcia -Mielec ul. Przemysłowa 55