A A+ A++

Wielu kierowców przed sezonem zimowym zastanawia się nad zmianą rozmiaru na mniejszy względem opon letnich. Najczęściej chodzi o zmniejszenie szerokości, bowiem powszechnie znaną prawdą jest ta, że węższa opona lepiej wgryza się w śnieg. Ile w tym prawdy? Czy warto, a jeśli tak, to kiedy zmieniać opony na węższe?

Wąska opona – bo widziałem na rajdach

Widzieliście na Rajdzie Szwecji lub Monte Carlo auta na ekstremalnie wąskich oponach? A może na nawierzchniach szutrowych widzieliście węższe opony niż slicki zakładane na asfalt? Od razu was rozczaruję – nie ma to wiele wspólnego z codzienną jazdą po drogach.

Opony śniegowe na rajdach mają zazwyczaj taki rozmiar, bo są to opony zbliżone do terenowych, z wysokim profilem, a żeby średnica koła się zgadzała, to są też wąskie. Nie chodzi tu o wgryzanie się w śnieg, tylko o możliwość zamontowania kolców. Owszem, wąskie opony zasadniczo bardziej wgryzają się w luźną nawierzchnię, również śnieg, bo obciążenie jednostkowe jest większe, ale kiedy mówimy o kolcowanej oponie, to szerokość odpowiada liczbie kolców, jakie są dopuszczone. 

To samo dotyczy opon szutrowych, które mają być odporne na przebicia, a takie nie są opony o dużej szerokości i niskim profilu. Mniejsza szerokość opon szutrowych wynika z zastosowania wyższego profilu i odpowiedniej elastyczności opony przy jednoczesnym podniesieniu jej wytrzymałości.

Etykiety na oponach — co tak naprawdę mówią?

Wąska lepiej wgryza się w śnieg?

Tak, a przynajmniej w teorii. Szerokość opony ma znaczenie, bowiem im większy nacisk jednostkowy (ile kg naciska na cm2 powierzchni styku), tym większy nacisk na nawierzchnię. Zmieniamy opony, a nie dociążamy auta, więc ma to sens. Jednak mówimy o teorii. W praktyce na nacisk jednostkowy ma wpływ nie tylko sama szerokość opon, lecz wzór ich bieżnika. Może być tak, że dokładnie taki sam nacisk będzie wywierała opona o szerokości 205 mm, jak ta o szerokości 195 mm, bo ta szersza może mieć więcej rowków, a węższa mniej.

Nie szerokość, a mieszanka i wzór bieżnika

Jeśli zależy wam na przyczepności na śniegu, to warto też wiedzieć, że wcale nie szerokość opon, lecz przede wszystkim mieszanka i wzór bieżnika mają ogromny na to wpływ. Szczególnie na śniegu istotna jest taka konstrukcja bieżnika, która zapewnia odpowiednie wgryzanie się w śnieg, a różnice pomiędzy oponami w tym samym rozmiarze to nawet 10 proc. Jest oczywiście prawdopodobne, że kiedy porównamy opony jednego producenta i ten sam model, to węższe będą na śniegu skuteczniejsze, ale nie jest to zasada, bo i śnieg śniegowi nierówny. Jeśli skorupa jest odpowiednio twarda, to węższa opona może mieć gorszą przyczepność na śniegu od szerszej. 

Opony całoroczne (wielosezonowe) – czym naprawdę są? [poradnik]

Zima to nie tylko śnieg

Właściwie to coraz rzadziej śnieg. Większość czasu zimą spędzamy na suchym lub mokrym asfalcie. Niestety, wielu kierowców wciąż myśli kategoriami: zima=śnieg. Tymczasem to, jak opony zimowe zachowają się na asfalcie pozbawionym śniegu, wpływa realnie na bezpieczeństwo jazdy. I tu znów pojawia się mit, że węższa opona lepiej radzi sobie z mokrą nawierzchnią, ale to nieprawda. Co najwyżej z aquaplaningiem, który występuje tym wcześniej, im mniejszy nacisk jednostkowy na nawierzchnię, a jak już wiecie, zależy on nie tylko od szerokości, ale i od wzoru bieżnika.

Tymczasem szersza opona może i nie tak skuteczna jak węższa w walce z grubą warstwą wody, lepiej poradzi sobie z przyczepnością do zarówno mokrego, jak i suchego asfaltu w czasie hamowania czy skręcania. Oczywiście z uwzględnieniem wzoru bieżnika.

No to co daje węższa opona?

Jeśli mówimy o zmianie szerokości opony, ale nie średnicy koła, to realnie węższa opona ma wyższy profil, a tym samym zapewni wyższy komfort jazdy i niższe opory toczenia (hałas i spalanie). Ponadto, w grubszej warstwie śniegu łatwiej kierować samochodem, który ma wąskie opony, bo nie reaguje tak mocno na koleiny, a jednocześnie zapewnia lepszą amortyzację. I tu różnica jest tym większa, im większa różnica pomiędzy porównywalnymi rozmiarami. No i jeszcze jedno… cena!

To zależy, na co cię stać

Ja uznaję prostą zasadę – jeśli szukacie opon pod kątem bezpieczeństwa, to wybierzcie nie rozmiar, a możliwie najlepszy produkt. Jeśli stać was na każdy, kupcie opony w takim rozmiarze, jaki chcecie mieć w aucie. Jeśli nie, wybierzcie najlepsze opony w rozmiarze, na jaki was stać.

Prosty przykład – wyobraźmy sobie, że abstrakcyjnie cena opony odpowiada jej szerokości. Zatem 205 zł kosztuje opona o szerokości 205 mm, a 225 zł o szerokości 225 mm. Jeśli macie budżet 1000 zł, to stać was na opony 245 mm, ale żeby kupić już szerokość 255 mm, musielibyście poszukać nieco gorszego produktu. Jeśli zależy wam na możliwie najlepszych oponach, kupcie te w rozmiarze 245 mm. Oczywiście to tylko teoria, a dużym utrudnieniem jest brak odpowiedzi na pytanie: które opony są lepsze?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMicrosoft Surface Laptop SE oraz Windows 11 SE – producent przygotował kompleksowe rozwiązanie z myślą o edukacji
Następny artykułPremier: Na najbliższym szczycie UE wniesiemy o sankcje wobec Białorusi