Według szefa Saudi Aramco wpływ epidemii koronawirusa na jego koncern jest minimalny
28.02.2020r. 10:43
Według niego epidemia koronawirusa skończy się w drugim kwartale bieżącego roku.
Kiedy okazało się, że epidemia Koronawirusa rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż przewidywały prognozy, notowania ropy gwałtownie spadły. Ma to związek z ograniczeniami w lotach, transporcie i pracy przemysłu w Chinach.
Według jednego z największych traderów handlu ropy, firmy Vitol, popyt na ropę w Chinach spadł o cztery miliony baryłek dziennie, co stanowi cztery procent światowej konsumpcji tego surowca. Zmniejszył się również popyt na ropę w Japonii oraz Korei Południowej, które również zostały dotknięte epidemią nowego wirusa.
Przeciwne w ograniczaniu wydobycia są również rosyjskie spółki naftowe, które tracą klientów na rzecz nowych eksporterów z państw spoza porozumienia naftowego, np. Stanów Zjednoczonych.
Członkowie porozumienia naftowego spotkają się 5 i 6 marca w Wiedniu, w celu ustalenia dalszych kroków. Rosjanie optują za przedłużeniem obecnego porozumienia o trzy miesiące, do końca czerwca. Według nich poziom ograniczenia powinien pozostać nie zmieniony – czytamy w BiznesAlert.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS