Osoby wyjeżdżające na granicę polsko-ukraińską informują nas o wielkim zapotrzebowaniu na konkretne produkty – brakuje karimat, łóżek polowych, środków higieny, czy choćby żywności dla dzieci. Wiemy, że niebawem z koneckiego hufca ruszyć ma duży transport na granicę. Stąd kolejny apel o przynoszenie produktów do budynku przy ulicy Robotniczej w Końskich. Magazyn otwarty jest codziennie w godzinach od 16:00 do 19:00.
REKLAMA
Jeden z konecczan regularnie jeżdżących na granicę informuje nas o dużych brakach w zakresie konkretnych produktów. Na ten moment bardzo potrzebne są: żywność dla dzieci, słoiczki z gotowymi daniami, pampersy (zarówno dla dzieci i dorosłych), łóżka polowe, łóżka rozkładane, materace, krzesła składane, karimaty, mleko modyfikowane, środki higieny (potrzebne są mydła zwłaszcza w płynie, żele myjące, podpaski, tampony, wkładki higieniczne, papiery toaletowe, chusteczki, mokre chusteczki), prowiant gotowy (np. batony które można zjeść od razu, czekolady, ale i gotowe dania np. w słoikach czy choćby zupki chińskie). Wciąż bardzo potrzebne są wszelkie latarki, płaszcze przeciwdeszczowe (nawet najprostsze od tak zwanego chińczyka), baterie, świeczki. Nie potrzeba za to ubrań za wyjątkiem bielizny i skarpetek!
REKLAMA
Jak udało nam się ustalić w tym tygodniu z Końskich najprawdopodobniej wyjedzie duży transport na granicę. Pomoc jest więc jak najbardziej wskazana. Apelujemy by wymienione powyżej produkty dostarczać do koneckiego Hufca ZHP przy ulicy Robotniczej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS