A A+ A++

Nie wiadomo, które państwa zapłacą podatek z budżetu, a które przerzucą go na producentów. Jeśli faktycznie producenci będą musieli płacić za plastik niepodlegający recyklingowi, ceny produktów mogą wzrosnąć – twierdzi “Gazeta Wyborcza”.

– Taki podatek na poziomie UE to dobry pomysł. Ma charakter “zanieczyszczający płaci” oraz motywujący kraje członkowskie do wzmocnienia selektywnej zbiorki tworzyw sztucznych i ich efektywnego recyklingu, a także do ogólnej redukcji tworzyw w obiegu, gdyż to automatycznie zmniejszy pulę od której będzie musiał być odprowadzany podatek. Ważne jednak, aby Bruksela wykorzystała ten zebrany podatek wzmacniając europejskie narzędzia wsparcia w przechodzeniu na strategie zero-waste i GOZ – mówi Piotr Barczak z Europejskiego Biura Ochrony Środowiska.

ZOBACZ: Nowe cła i podatki. Tak UE zamierza sfinansować fundusz odbudowy

– Perspektywa nowego budżetu UE na lata 2021-2027 otwiera szansę na cywilizacyjny przełom w zakresie recyklingu tworzyw sztucznych. Recykling musi być nie tylko opłacalny środowiskowo, ale też finansowo aby Polska uniknęła kar w postaci daniny od plastiku niepoddanego recyklingowi. Jako branża recyklingu jesteśmy gotowi na inwestycje i rozwój, ale niezbędny jest tzw. przedsionek ROP, czyli wymóg obligatoryjnego wykorzystania recyklatów w opakowaniach i produktach z tworzyw sztucznych – mówi Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia “Polski Recykling”.

– Odpowiednie rozwiązania prawne dadzą niezbędny bodziec do lepszego wykorzystania zasobów i realne wprowadzanie Zielonego Ładu w Europie – dodaje.

Apelowali do resortu klimatu

Unia Europejska dąży do ograniczenia produkcji jednorazowego plastiku. – Jako stowarzyszenie działające na rzecz ograniczania ilości wytwarzanych odpadów uważamy, że decyzja o opodatkowaniu plastiku, który nie został poddany recyklingowi, to krok w dobrą stronę, który będzie zapobiegał składowaniu, spalaniu, czy zanieczyszczaniu środowiska naturalnego poprzez zalegające opakowania, z którymi nie wiemy co dalej zrobić. Mając świadomość tego, że będzie to obciążenie finansowe dla producentów i importerów, chcielibyśmy aby potraktowali oni te przepisy jako impuls do działania w kierunku ograniczania wprowadzania takich opakowań na rynek i skupieniu się na lepszym ich projektowaniu oraz dążeniu do zamykania obiegu, poprzez ponowne wykorzystanie materiałów – mówi Joanna Kądziołka z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

ZOBACZ: Kopalnie, podziemne rejsy, koronki i regionalna kuchnia. #WybieramŚląskie

Stowarzyszenie “Polski Recykling” już w czerwcu b. r. wnioskowało do Ministerstwa Klimatu o wprowadzenie nowej opłaty od opakowań z tworzyw sztucznych, która miałaby na celu zachęcenie firm do projektowania i używania opakowań plastikowych, które łatwiej poddają się recyklingowi, i zniechęcenie do tworzenia opakowań plastikowych, które poddają się temu procesowi w trudniejszym stopniu. Stowarzyszenie postulowało o wprowadzenie obowiązku wykorzystania 30 proc. recyklatów w nowych produktach z plastiku.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

zdr/ PAP, Gazeta Wyborcza, money.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdwrót od dolara
Następny artykułKibice pobili piłkarzy i krzyczeli „wyp*******ć”