A A+ A++

Już pierwszy strzał tego meczu zakończył się golem – w 37. sekundzie meczu Przemysław Odrobny przepuścił uderzenie z okolicy bulika Macieja Urbanowicza. Kilkanaście minut później gospodarze wykorzystali grę w przewadze i po uderzeniu z bliska Jakuba Gimińskiego było już 2:0. Goście złapali jednak kontakt po trafieniu Emila Sveca. W drugiej części gry jastrzębianie wrócili na dwubramkowe prowadzenie – ponownie grając w przewadze, tym razem 5 na 3, a na listę strzelców wpisał się Henrich Jabornik.

W trzeciej tercji nowotarżanie walczyli o doprowadzenie do remisu. Po trafieniu Kyle’a Campbella przyjezdni ponownie zbliżyli się na jedno trafienie. W końcówce Podhale wycofało bramkarza, ale goście zanotowali stratę i do pustej bramki krążek skierował Jabornik. To nie był jednak koniec emocji – w ostatniej minucie Alexander Pettersson (wciąż przy wycofanym bramkarzu) znów dał nadzieję gościom.

Była to jednak ostatnia bramka w tym spotkaniu i JKH zdobył niezwykle cenne punkty, dzięki którym uciekł na pięć “oczek” od Podhala. GKS Katowice traci do jastrzębian cztery punkty. JKH jest trzeci i traci do drugiej Re-Plast Unii Oświęcim cztery punkty.

JKH GKS Jastrzębie – Podhale Nowy Targ 4:3 (2:1, 1:0, 1:2)

  • 1:0 – Maciej Urbanowicz (Kamil Wałęga), 0:37
  • 2:0 – Jakub Gimiński (Dominik Jarosz, Kamil Wałęga), 13:06 5/4
  • 2:1 – Emil Švec (Tomáš Franek, Dylan Willick), 19:04
  • 3:1 – Henrich Jabornik (Artem Iossafov, Martin Kasperlík), 26:53 5/3
  • 3:2 – Kyle Campbell (Krystian Dziubiński), 43:23
  • 4:2 – Henrich Jabornik, 58:28
  • 4:3 – Alexander Pettersson (Krystian Dziubiński, Riley Stadel), 59:41
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSanepid “idzie na wojnę z antyszczepionkowcami”
Następny artykułUczniowie Witczaka w DPS-ie