A A+ A++

Dodano: 12 lipca 2022 17:31

Wałbrzyska policja poszukuje świadków napadu na pracownika kantoru w centrum miasta, do którego doszło dziś około godziny siódmej rano. Do napaści doszło przy Alei Wyzwolenia. Sprawcy mieli ukraść pieniądze i broń. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że poszukiwane są co najmniej dwie osoby.

Policja bardzo oszczędnie informuje o porannym zdarzeniu w centrum Wałbrzycha. Na zapleczu kantoru i podwórku przez kilka godzin pracowali policyjni technicy. W mieście i okolicach trwały poszukiwania sprawców. Tymczasem policja apeluje do świadków zdarzenia.

– Funkcjonariusze poszukują osób, które były świadkami zdarzenia – szczególnie tych, które mają zainstalowaną w samochodzie kamerkę i w godzinach 6:30 – 7:30 przejeżdżały w Wałbrzychu ulicami Aleja Wyzwolenia, Piłsudskiego, Mickiewicza i ulicami pobocznymi – czytamy w oficjalnym komunikacie policji.

Przypomnijmy, napadnięty pracownik trafił do szpitala. Jak informuje serwis walbrzych.naszemiasto.pl napastnicy ukradli nie tylko pieniądze, ale także broń, którą posiadał przy sobie pracownik kantoru.

Osoby, które posiadają nagrania z takich przejazdów proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Wałbrzychu przy ulicy Mazowieckiej 2 lub kontakt telefoniczny w godzinach od 7:30 do 15:30 na numer 47 87 51 213, a całodobowo 47 87 52 34 lub z najbliższą jednostką Policji – tel. 112.

Napad na pracownika kantoru w centrum Wałbrzycha

Napad na pracownika kantoru w centrum Wałbrzycha

Napad na pracownika kantoru w centrum Wałbrzycha

Napad na pracownika kantoru w centrum Wałbrzycha

Trwa policyjna obława za napastnikami, który rano napadli na pracownika wałbrzyskiego kantoru

Trwa policyjna obława za napastnikami, który rano napadli na pracownika wałbrzyskiego kantoru

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMariusz Błaszczak z wizytą w Ukrainie. “Rosja zawsze była taka sama”
Następny artykułReznikow: Kraje z większymi budżetami nie pomagają nam tak, jak Polska