W czwartek podpisano bardzo ważną umowę dla Trans MF Landshut Devils. Zgodnie z zawartym dokumentem – od 1 stycznia klub przejmie zarządzanie stadionem żużlowym i to na okres… 30 lat! AC Landshut będzie odpowiedzialne za stadion i zapewni konieczne prace remontowe oraz konserwacyjne – w dużej mierze w ramach własnych działań.

W związku z tym dużym zaangażowaniem obiekt zostaje udostępniony klubowi za symboliczny czynsz dzierżawny, odzwierciedlając w ten sposób wzajemne interesy stron w umowie.

ZOBACZ WIDEO: Były prezes ma swój pomysł na Falubaz. “Myślę, że sprawdziliby się dobrze”

– Bardzo się cieszę, że dzięki dzisiejszemu podpisaniu umowy przyszłość sportu żużlowego w Landshut ma trwałą perspektywę. Jestem wdzięczny osobom odpowiedzialnym w AC Landshut w imieniu miasta, a także osobiście, za tak duże zaangażowanie klubu. Podziękowania należą się również wszystkim wspierającym i sponsorom – powiedział burmistrz Alexander Putz, którego cytują klubowe media.

– Przejęcie stadionu to dla nas ogromne wyzwanie, które możemy sprostać tylko zespołowo. W przyszłości zamierzamy utrzymać wysoki poziom sportowy naszej drużyny i zapewnić fanom żużla w Landshut i okolicach emocjonujące wyścigi. Szczególnie przy organizacji wydarzeń ogólnokrajowych, takich jak Speedway Grand Prix, chcemy ponownie przyciągać tysiące widzów – mówią z kolei przedstawiciele zarządu, Gerald Simbeck i Kerstin Rudolph.

Przypomnijmy, że Trans MF Landshut Devils w 2026 roku będzie występować w Krajowej Lidze Żużlowej. Klub rozpoczął ogłaszanie składu, w którym znaleźli się Charles Wright, Leon Flint i Mario Hausl.