A A+ A++

Światowy Dzień Kota. 170 tys. zł od prezesa w 2005 roku

Warszawskie koty to nie tylko te domowe, ale i takie, które żyją dziko. Te z kolei dzielą się na bezdomne (pozbawione domu przez właścicieli, które powinny trafić do schronisk, a następnie do domów adopcyjnych) i wolno żyjące (stanowiące ważny element miejskiego ekosystemu).

Opieka nad tymi ostatnimi sprawowana jest przez miasto. W 2005 roku z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego miasto zaczęło kupować karmę dla wolno żyjących kotów. Wtedy było to 170 tys. zł. Od tego czasu po karmę mogą zgłaszać się społeczni karmiciele.

A jak pisaliśmy w 2005 roku, była to karma nie byle jaka: „Gdy urzędniczki na Pradze rzuciły okiem na fakturę zakupu karmy, wpadły w zdumienie. – Zaczęłyśmy się zastanawiać, który wydział organizuje przyjęcie – mówi jedna z nich. Na liście zakupów znalazły się bowiem m.in.: makrela, tuńczyk z łososiem, królik, kura z marchewką, kura bez marchewki, pasztet z wątróbek, drób z dzikiem, indyk z kaczką i wołowina. Po chwili ustalono, że to menu dla kotów – w puszkach oraz suchej karmie. Jedzenie jest też podzielone w zależności od wieku zwierząt. Kupiono specjalnie dobraną, miękką karmę dla juniorów i seniorów. Informacja o dokarmianiu kotów była pierwszą, którą stołeczny ratusz umieścił wczoraj na stronie urzędu miasta w internecie. Pierwszą w nowym roku” – pisaliśmy 4 stycznia 2005 roku w „Gazecie Stołecznej”.

Światowy Dzień Kota. 1,6 mln zł od miasta w 2020 roku

A jak wygląda opieka nad miejskimi kotami dzisiaj? Najnowsze dane na ten temat, do których dotarliśmy, pochodzą z kwietnia 2020 roku. Według informacji udzielonych przez Justynę Glusman, miejską koordynatorkę ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni, w odpowiedzi na interpelację wiceprzewodniczącego rady Warszawy, Sławomira Potapowicza, pod koniec I kwartału 2019 roku wolno żyjące koty dokarmiało 2593 społecznych karmicieli i karmicielek. Najwięcej na Bielanach (274), Targówku (271) i Mokotowie (235).

Jak poinformowała nas we wtorek po południu Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza, w 2020 roku dzikie warszawskie koty otrzymały od miasta ponad 235 ton karmy, za prawie 1,6 mln zł.

Kocia bezdomność to nadal duży problem

Według danych portalu Wamiz.pl z roku na rok w Polsce zwiększa się liczba kotów adoptowanych ze schronisk (w 2010 roku adoptowano ich 11 tys., a w 2020 ponad 20 tys.). Mimo to kocia bezdomność w Polsce jest wciąż ogromnym problemem. Do schronisk trafia też coraz więcej kotów – w 2010 roku było to 21 tys., a w 2019 roku ponad 31 tys.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzegląd Piaseczyński, wydanie 324
Następny artykułZamieszki na Kapitolu. Kongresmen oskarżył Trumpa i Giulianiego o podżeganie