A A+ A++

W 2019 r. warszawiacy kupili 24,3 tys. mieszkań, zaś w pierwszym kwartale 6,9 tys. Kim są osoby szukające mieszkania na największym rynku w Polsce? Kupują sami czy z rodziną, zwracają uwagę na cenę czy raczej lokalizację?

Autor: housemarket.pl 09 lipca 2020 11:23

Kto kupuje mieszkania

Szybkie tempo życia, atrakcyjne zarobki oraz wysoka potrzeba niezależności mieszkańców stolicy, powodują, że decyzja o zakupie mieszkania nie jest skorelowana z założeniem rodziny, jak miało to miejsce jeszcze parę lat temu. Znaczący udział wśród osób kupujących mieszkania, nie tylko w Warszawie, mają obecnie single.

– Wśród warszawiaków zainteresowanych ofertą naszych mieszkań zdecydowanie dominują single, stanowią oni blisko połowę wszystkich osób zgłaszających się do nas z prośbą o ofertę (48,5 proc.), drugą pod względem liczebności grupą są rodziny bez dzieci (23 proc.), a dopiero na trzecim miejscu plasują się rodziny z dziećmi (15,5  proc.). W tym zakresie Warszawa wyróżnia się na tle innych miast. Dla porównania w Krakowie naszymi mieszkaniami interesuje się o ponad 10 proc. mniej singli (37,5 proc.), drugie miejsce zajmują rodziny z dziećmi (26,2 proc.) i nieco mniej rodziny bez dzieci (23 proc.) – mówi Rafał Skonieczny, regionalny dyrektor sprzedaży w Murapol.

Więcej pieniędzy, większy metraż

Z roku na rok odnotowujemy rosnące pensje Polaków. W ciągu ostatniej dekady zarobki w kraju wzrosły o połowę. Najwyższe wynagrodzenie, co nie powinno dziwić, jest oczywiście w stolicy. Liczne, atrakcyjne miejsca pracy i bardzo dobrze wykształcony personel, powodują, że Warszawa przoduje w kraju pod względem wynagrodzenia. Przeciętna miesięczna pensja, według najświeższych dostępnych danych GUS z 2018 r. wynosiła tu 6 155 zł brutto. Większa siła nabywcza sprawia, że Warszawiacy mogą pozwolić sobie na większe mieszkania. – Co ciekawe, mimo iż prawie połowa naszych klientów to single, zainteresowani są większymi lokalami, niż jeszcze parę lat temu. Najczęściej szukają mieszkań 2- pokojowych o metrażach 30-50 mkw. (50,3 proc. naszych klientów) oraz 3- pokojowych 50-60 metrowych (28,5 proc. klientów).

– Dodatkowo w obliczu COVID i kwarantanny jeszcze bardziej znacząca stała się dla nich potrzeba kolejnego pomieszczenia (do pracy, do wypoczynku). – dodaje Rafał Skonieczny z Murapol.

Cena czy lokalizacja

Z uwagi na największą konkurencję deweloperów w stolicy, tutejszy rynek zapewnia szeroki wybór mieszkań, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, w centrum miasta, dzielnicach typu middle oraz na obrzeżach. Warszawiacy mogą pozwolić sobie zatem na większą swobodę podczas poszukiwań swojego wymarzonego M.

– Badając preferencje naszych klientów dowiedzieliśmy się, że dla osób poszukujących swojego M, większe znaczenie ma lokalizacja inwestycji niż ceny oferowanych lokali. Ponad połowa zapytanych przez nas klientów ze stolicy wskazała lokalizację, jako kluczowy czynnik wyboru mieszkania (55,4 proc.). Dopiero na drugim miejscu znalazła się cena, która jest ważna dla jednej trzeciej naszych klientów (33,5 proc.). To pokazuje, że warszawiacy są w stanie zapłacić więcej z mieszkanie w dogodnej dla nich części miasta, dobrym dojazdem do pracy i dogodną infrastrukturą w pobliżu. – podsumowuje Rafał Skonieczny.

Na własność czy pod wynajem?

Warszawa, jako najbardziej rozwinięte biznesowo miasto w Polsce, przyciąga rzesze osób z pozostałych części kraju oraz wielu cudzoziemców migrujących tu w celach zarobkowych. Bogata oferta edukacyjna szkół prywatnych i publicznych, prestiżowe uczelnie wyższe, sprawiają, że do miasta przyjeżdża także wielu studentów z kraju i świata. Stolica wyróżnia się pod tym względem nie tylko na tle Polski. Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego z czerwca 2019, Warszawa z liczbą 235 tys. studentów, stanowi drugi po Paryżu największy ośrodek akademicki w Europie, wyprzedając takie miasta jak Rzym, Madryt czy Barcelonę. Zarówno studenci, jak i osoby, które przyjechały do pracy kupują nieruchomości na własne potrzeby, ale także napędzają rynek mieszkań inwestycyjnych, nabywanych w celach późniejszego wynajęcia. Deweloperzy podają, że tego rodzaju transakcje stanowią nawet ok. 30-40 proc. wszystkich zakupów lokali na rynku pierwotnym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpór wokół etiopskiej Tamy Wielkiego Odrodzenia
Następny artykułWyprzedaż miejskich działek, czyli Łódź łata budżetową dziurę. Zdecydowano o sprzedaży 60 nieruchomości