A A+ A++

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN poinformowało, że ułożenie odnalezionych szczątków jest takie samo, jak w przypadku większości tajnych pochówków ofiar zbrodni komunistycznych. “Ofiary zostały bezwładnie wrzucone do dołów śmierci i zasypane. Przy szczątkach odnaleziono fragmenty polskiego umundurowania” – napisano w komunikacie.

– Odnalezione dzisiaj szczątki pokazują, że tereny po wojnie zajmowane przez instytucje reżimu komunistycznego należy zawsze bardzo dokładnie przebadać, gdyż właśnie w takich miejscach dochodziło wielokrotnie do ukrywania zwłok zamordowanych osób. To ważne, że dziś odnaleźliśmy szczątki kolejnych ofiar, które nie będą już dłużej spoczywać gdzieś pod murem, w bezimiennym dole – podkreśla prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN kierujący poszukiwaniami.

Zapowiada, że szczątki zostaną poddane badaniu genetycznemu, a następnie pochowane z należnym szacunkiem. – To nasza misja, aby nikogo nie pozostawić “na polu bitwy” – mówi Szwagrzyk.

Anna Szeląg, zastępca dyrektora Biura Poszukiwań IPN, podkreśla, że to dopiero początek prac w tym miejscu. Potrwają one dwa tygodnie, do 18 września. – Nie wykluczamy, iż w kolejnych dniach będziemy odkrywać kolejne “doły śmierci” – zaznacza.

Archeolodzy badają teren należący niegdyś do dawnego Aresztu Karno-Śledczego Warszawa III (tzw. Toledo). Bezpośrednio po wojnie było tutaj więzienie NKWD/UB, w którym byli więzieni m.in. członkowie podziemia antykomunistycznego. Wiosną na tym terenie ujawniono trzy szkielety.

“Według relacji świadków w murach więzienia wykonano wiele wyroków śmierci. Podobnie jak w przypadku innych miejsc, w dokumentacji więziennej brak jest informacji o miejscu, gdzie grzebano ciała zamordowanych żołnierzy” – brzmi komunikat IPN.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFałszywie pozytywne testy na koronawirusa? Część z nich wykrywa martwy patogen
Następny artykułZ nagrodą w Brzezinach