26-letni mieszkaniec Saskiej Kępy wyszedł z domu zupełnie nagi. Mężczyzna został zatrzymany przez strażników miejskich w aptece przy alei Waszyngtona w Warszawie.
“Zima wiosną, wiosna zimą. Tegoroczne anomalie pogodowe dezorientują wiele osób. Tak, jak pewnego 26-letniego mieszkańca Saskiej Kępy, który 24 marca postanowił wyjść na spacer tak, jak go Pan Bóg stworzył” – przekazał referat prasowy straży miejskiej miasta stołecznego Warszawy.
Do zdarzenia doszło około godz. 20. Młody, zupełnie nagi mężczyzna przechodził przez środek skrzyżowania alei Waszyngtona z ulicą Saską. Na widok radiowozu 26-latek zaczął uciekać, by po chwili wbiec do apteki. Tam został zatrzymany.
“W aptece zapytano mężczyznę, czy nie potrzebuje pomocy. Ten nagle rzucił … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS