A A+ A++

Wandale niszczą przystanki autobusowe, a MZK liczy straty z tego powodu. W ostatnim czasie chuligańskie wybryki się nasiliły. Kary są niewspółmierne – komentuje Piotr Janczar, prezes MZK Nysa.

Każdy chciałby podróżować w komfortowych warunkach oraz liczy na przystanki autobusowe, które są utrzymane w czystości i dobrym stanie technicznym. Niestety część mieszkańców woli się siłowo sprawdzić z wiatami, a pasażerowie którzy rano czekają na swój kurs muszą oglądać skutki bezmyślnych aktów wandalizmu.

Najczęściej młodzi ludzie wracając wieczorami demolują przystanki. W ostatnim czasie udało się załapać takiego wandala. Kara  jest współmiernie niska, bowiem to było 600 zł. A koszt samej szyby to kwota około 600 zł. Do tego dochodzi recykling oraz koszt montażu.

Piotr Janczar, prezes MZK Nysa

Na niektórych  przystankach taka szyba jest wybijana nawet 2 razy w tygodniu.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpolscy studenci rok akademicki rozpoczną Piastonaliami
Następny artykuł„Dziewczyny w grze!” – CD PROJEKT RED i Fundacja Edukacyjna Perspektywy ogłaszają pierwszy w Polsce program stypendialny dla kobiet w gamingu