Dzisiaj obserwujemy potężne cofnięcie na indeksach giełdowych w Stanach Zjednoczonych, a najmocniejsze w przypadku spółek technologicznych. Inwestorzy wyceniają kolejne możliwe sankcje z USA czy Unii Europejskiej na Rosję, ale jednocześnie boją się wyraźnie jastrzębiego Fedu, który może chcieć wykorzystać ostatnie chwile mocnej gospodarki na znaczną redukcję akomodacji w polityce monetarnej. Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska planują kolejną rundę sankcji na Rosję w obliczu masakry ludności cywilnej dokonanej przez rosyjskie wojsko w Ukrainie. Unia Europejska ma rozważać m.in. ban na import rosyjskiego węgla.
Co do stóp procentowych warto pamiętać, że jutro decyzję będzie podejmowała Rada Polityki Pieniężnej. Inflacja na poziomie niemal 11% wymaga stanowczych działań, dlatego bardzo prawdopodobne, że ponownie zobaczymy podwyżkę o 75 punktów bazowych. To z kolei może być mieszany sygnał dla całego sektora akcyjnego, ale jednocześnie dobry dla sektora bankowego.
Po zamknięciu w Europie sytuacja wygląda następująco: DAX stracił 0,68%, WIG20 zniżkował o niemal 1,6%. Na Wall Street zdecydowanie najmocniej traci Nasdaq, gdyż jest to strata rzędu 1,75%. S&P 500 traci 0,67%, natomiast DJIA zniżkuje niecałe 0,3%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS