- – Azerbejdżan musi przyjąć zasadę, że nie ma militarnego rozwiązania dla Górskiego Karabachu – powiedział premier Armenii
- Dodał, że według jego informacji tureccy oficerowie dowodzą azerskimi żołnierzami
- Azerbejdżan zaprzeczył tym donieseniom
- Dzisiaj władze Armenii podały również, że ich samolot bojowy został zestrzelony przez turecki myśliwiec. Turcja odrzuciła ten zarzut
Paszynian w programie “60 minut” w rosyjskim kanale telewizyjnym Rossija 1 powiedział, że jednostki armii tureckiej są już na terenie Nachiczewańskiej Republiki Autonomicznej w Azerbejdżanie, a tureccy oficerowie biorą nawet udział w zarządzaniu żołnierzami azerskimi.
– Turcja jest rzeczywiście zaangażowana w ten konflikt. Według naszych rzetelnych informacji instruktorzy wojskowi i wysoki rangą personel wojskowy jest na stanowiskach dowodzenia armii Azerbejdżanu, a w niektórych miejscach nawet dowodzi działaniami wojskowymi – oświadczył Paszynian.
– Społeczność międzynarodowa musi zdecydowanie potępić agresywne działania Azerbejdżanu i potępić działania Turcji. Musi zażądać wycofania się Turcji z tego regionu – podkreślił szef armeńskiego rządu.
Zdaniem Pa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS