Waldemar z “Rolnik szuka żony” nagle to wyznał. Stracił ukochaną osobę

Waldemar to uczestnik 10. Edycji popularnego programu “Rolnik szuka żony“. Choć początkowo mężczyzna spotkał się ze sporym hejtem, dziś ma sporo oddanych fanów i wiedzie szczęśliwe życie u boku Doroty. Para niedługo przywita na świecie swoje pierwsze dziecko. Swoimi przygotowaniami do narodzić pociechy dzielą się na Instagramie. Waldemar lubi też czasem porozmawiać ze swoimi obserwatorami. Ostatnio zorganizował serię “Q&A”. Fani mogli mu zadawać dowolne pytania. Nawiązując do tego, że Waldemarowi niebawem powiększy się rodzina, jeden z obserwujących zapytał go o kontakty z pierworodnym synem. Odpowiedź zaskoczyła chyba wszystkich.

CZYTAJ TEŻ: Kłopoty w raju Cichopek i Kurzajewskiego. Musiała posunąć się do czegoś takiego

Jak wierny fan dobrze pamiętał, Waldemar ma już jedno dziecko, syna Darka. Niestety ma ograniczone możliwości widywania się z nim, ponieważ zasady ich spotkań określił sąd. Mężczyzna nie wahał się odpowiedzieć na pytanie fana o kontakt z Darkiem i przyznał, że mają częste kontakty, jak na realia polskie i czas, który ojcowie dostają na widzenia. Sąd zezwolił na to, by syn spędzał u niego 10 dni z noclegami. To jednak nie było jedyne szczere wyznanie, na które się zdobył. Zdradził, dlaczego Darek akurat tak się nazywa. Okazuje się, że nosi imię tragicznie zmarłego brata Waldemara.  

“Mój pierworodny syn dostał imię po moim zmarłym tragicznie bracie i z dumą nosi imię Darek. Bardzo mi zależało, żebym miał syna, bo chciałem uczcić pamięć mojego brata, nadając jego imię mojemu najukochańszemu synowi” – napisał Waldemar. 

ZOBACZ TEŻ:

Wielkie poruszenie u Waldemara i Dorotki z “Rolnika”. Przekazali radosne wieści w środku dnia

Waldemar z “Rolnika” przyznaje się do błędów. Zabrał głos w sprawie nowej edycji