Już niedługo bibliotekę platformy SkyShowtime zasili kolejna ciekawa produkcja. Tym razem będzie to bardzo dobrze przyjęty horror z zeszłego roku. O jaki film chodzi?
Źrodło fot. Nope, Jordan Peele, Universal Pictures, 2022
i
Zeszły rok był dla miłośników horrorów szczególnie obfity w filmy grozy. Uśmiechnij się, Menu, Terrifier 2, X to tylko część tytułów, które straszyły nas w 2022 roku. W zestawieniu nie może zabraknąć również prawdziwej perełki kina gatunkowego, czyli filmu Nope. Dzieło w reżyserii Jordana Peele’a już 19 kwietnia 2023 trafi na platformę VOD – SkyShowtime.
Uznanie wśród krytyków
Osobom, którym nie dane było jeszcze obejrzeć Nope, a zastanawiają się nad ewentualnym seansem, przypomnijmy, że premiera widowiska odbyła się w lipcu zeszłego roku. Obraz twórcy Uciekaj! i To my od pierwszych pokazów zaskarbił sobie serca branżowych krytyków, głównie ze względu za niepowtarzalną atmosferę. Obecnie horror może się poszczycić w serwisie Rotten Tomatoes średnią not recenzentów na poziomie 83 procent. Nieco gorzej, ale wciąż nieźle, Nope oceniają widzowie – 69 procent.
Nope – fabuła
Film skupia się na losach hollywoodzkiego pogromcy zwierząt OJ’a (Daniel Kaluuya) i jego siostrze Emeraldzie (Keke Palmer), którzy mieszkają na ranczu w południowej Kalifornii. Po śmierci ojca stają się świadkami niewyjaśnionych zjawisk. Wraz z byłym dziecięcym gwiazdorem (Steven Yeun), który pracuje jako konferansjer w rodzinnym parku rozrywki, obsesyjnie próbują uchwycić źródło niejasnych fenomenów za pomocą kamer. Ciekawość bohaterów ma jednak przerażające konsekwencje.
Jeżeli wciąż nie jesteście do końca przekonani, poniżej możecie obejrzeć zwiastun Nope, który być może rozwieje Wasze wątpliwości.
Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS