Zła wiadomość dla fanów łyżew. Tej zimy nie skorzystamy w Zielonej Górze z lodowiska. Dyrektor MOSiR-u tłumaczy, że stare lodowisko jest już niesprawne, a koszt wypożyczenia nowego to kilkaset tysięcy złotych. – Aura i tak nie służy. Mieliśmy może trzy dni mrozów – mówi.
Wielu czytelników “Wyborczej” pyta, czy w mieście zostanie otwarte lodowisko, szczególnie że przed nami dwa tygodnie ferii zimowych. W poprzednich latach lodowisko na świeżym powietrzu działało na parkingu przy CRS-ie przy ul. Sulechowskiej. Przypomnijmy, że nie bez problemów, o czym wiele razy pisaliśmy.
CZYTAJ TAKŻE: Wieczne problemy z lodowiskiem przy CRS-ie. Już trzeba je zamknąć, otwarcie nieprędko
Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, mówi “Wyborczej”, że w tym roku w Zielonej Górze nie będzie lodowiska. – To, które mieliśmy na stanie, do niczego się już nie nadaje, jest zupełnie zużyte – tłumaczy. I dodaje, że w zeszłym roku MOSiR wypożyczał lodowisko z zewnątrz. – Był to koszt kilkuset tysięcy złotych – mówi Jagiełowicz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS