A A+ A++

Od połowy czerwca do połowy września, kiedy to można mówić o sezonie kąpieliskowym w regionie utonęły 22 osoby, w tym 20 mężczyzn i 2 kobiety. Do wszystkich tragedii doszło w miejscach niestrzeżonych przez ratowników WOPR. Wśród ofiar wody było dwoje dzieci, to chłopcy w wieku 15 i 16 lat.

Najwięcej utonięć, bo 18, miało miejsce na śródlądziu, a 4 na wodach morskich.

 Bardzo prawdopodobne, że tylko dzięki szybkiej reakcji plażowiczów i ratowników WOPR, żyje kolejna dwójka mężczyzn, u których do epizodu tonięcia doszło w miejscowościach: Sianożęty i Międzyzdroje. Ratownicy po dotarciu na miejsce wypadku, wyciągnęli i podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, przekazując poszkodowanych lekarzom i ratownikom z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi Apoloniusz Kurylczyk, szef Zachodniopomorskiego WOPR.

W tym roku na terenie województwa odnotowano 500 zdarzeń na obszarach wodnych, z czego prawie połowa (235) koordynowana była przez Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego. Było ponad 80 akcji ratowania życia, 20 utonięć, 39 poszukiwań czy 19 fałszywych/niepotwierdzonych zgłoszeń.

W porównaniu do ubiegłego roku przybyło utonięć. W ciągu minionej dekady najbardziej tragiczny był sezon kąpieliskowy w 2018 roku. Nad wodą zginęły wtedy 32 osoby. Najmniej utonięć – 15 odnotowano rok temu. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTriumph Street Triple, RS Yamaha MT-09 SP, Kawasaki Z 900 SE [TEST]
Następny artykułGdzie zaopatrywać się w części do iPhone’ów?