A A+ A++

– Badanie ma pomóc w postawieniu diagnozy np. w przypadku podejrzenia choroby nowotworowej. To sytuacja piekielnie stresująca. Każdego dnia przyjmujemy pacjentów, którzy bardzo się denerwują. Naszym zadaniem jest próba zminimalizowania tych negatywnych doświadczeń, a teraz mamy do tego nową możliwość – mówi dr Dariusz Kucharski, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach. 

Odprężony pacjent nie zrazi się do badania 

W pracowni zainstalowano właśnie specjalny system, dzięki któremu pacjent już od wejścia zamiast szumów i dźwięków wydawanych przez urządzenia diagnostyczne słyszy przede wszystkim odgłosy przyrody lub muzykę relaksacyjną. – Jeśli spróbujemy nieco odwrócić uwagę pacjenta, stworzymy pewne tło, które go wyciszy, uspokoi. Będzie to nasz wspólny sukces, a pacjent nie będzie opuszczał pracowni z negatywnym doświadczeniem, które może sprawić, że będzie unikał takiej diagnostyki w przyszłości – wyjaśnia dr Kucharski. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAwaria energetyczna w centrum miasta. Prądu nie było na Starym Mieście i Szczepinie
Następny artykułPolska eskorta F-16 wspierała amerykańskie bombowce strategiczne