A A+ A++

W czwartek światło dzienne ujrzała sprawa dotycząca zawieszenia Igi Świątek. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) poinformowała, że Polka uzyskała pozytywny wynik testu antydopingowego. W jej organizmie wykryto śladowe ilości trimetazydyny. Badanie przeprowadzono 12 sierpnia podczas turnieju w Cincinnati. Miesiąc później ITIA rozpoczęła postępowanie, które dopiero teraz dobiegło końca.

Zobacz wideo Iga Świątek: To był dla mnie ogromny cios

Tak eksperci zareagowali na aferę ws. Świątek. “No to bomba”

Na szczęście Świątek udowodniła, że nieświadomie przyjęła zakazaną substancję, dzięki czemu wszystko zakończyło się jedynie miesięcznym zawieszeniem. Teraz wiadomo, dlaczego nie widzieliśmy jej na korcie przez niemal dwa miesiące po US Open.

Wiceliderka ranking WTA błyskawicznie skomentowała sprawę w mediach społecznościowych. – Był to dla mnie ogromny cios, byłam w szoku i ta sytuacja sprawiła, że było we mnie dużo lęku, bo na początku nie wiedziałam, jak to mogło mi się przytrafić i skąd to się wzięło – tłumaczyła szczegółowo całą historię.

Na te szokujące wieści zareagowali również eksperci. Wielu z nich zwróciło uwagę na fakt, że wszystko zostało zachowane w ścisłej tajemnicy. Świątek nieobecność na korcie tłumaczyła sprawami osobistymi, a prawda wyglądała zupełnie inaczej.

“Iga Świątek miała problem przez pozytywny wynik testu antydopingowego. Skutecznie się odwołała, wykazując, że był to przypadek. Finalnie skończyło się na miesięcznym zawieszeniu. Nie była znacząco winna, ani nie dopuściła się poważnego zaniedbania” – przekazał tenisowy dziennikarz Mario Boccardi.

“No to bomba. Iga Świątek była zawieszona tymczasowo na miesiąc po pozytywnym wyniku testu antydopingowego. Sytuację wyjaśniono. Okazało się, że zanieczyszczony był lek – melatonina. Dlatego też Świątek nie grała w Azji. Nie ma przeszkód, żeby Iga występowała w kolejnych turniejach” – dodaje ekspert Hubert Błaszczyk.

“Nie porównujmy Sinnera do Świątek. To nie to samo, ponieważ to, co przydarzyło się Sinnerowi, jest wynikiem zaniedbania ze strony niego i/lub jego zespołu. Świątek zażyła coś, co w tej konkretnej partii zostało zanieczyszczone i nie miała nad tym kontroli” – czytamy na profilu tenisowym “Diandra”.

Przypomnijmy, że Sinner wciąż czeka na wynik apelacji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) od wstępnego uniewinnienia go z zarzutów. W marcu podczas imprezy w Miami dwukrotnie wykryto u niego ślady sterydu klostebol. Tenisista przekonywał, że jest niewinny, ale do sierpnia w ogóle milczał na temat całej sprawy. Na początku października WADA zdecydowała się odwołać do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do ostatecznego rozstrzygnięcia.

“Podejrzenia o doping w przypadku najlepszej tenisistki świata zawsze brzmią strasznie. Fajnie, że Iga Świątek naprawdę dobrze i, co najważniejsze, chyba całkiem szczerze, tłumaczy co się z nią działo w drugiej części ostatniego sezonu. Warto posłuchać” – napisał Maciej Staszewski, zachęcając do obejrzenia filmiku Igi Świątek, w którym wyjaśniła całą sprawę.

Zawieszeniem Igi Świątek, o którym dowiedzieliśmy się w ostatni czwartek listopada, zajęły się największe światowe media. Sprawę komentowano m.in. w Sky Sports, Mirror Sport czy Eurosporcie.

“Czyli już wiadomo, dlaczego Iga Światek nie grała w Azji” – skomentował Maciej Łukacz z redakcji portalu Meczyki.pl. “To, co mi się bardzo znów nie podoba, to podobnie jak w przypadku Jannika Sinnera, bardzo mała przejrzystość dopingowej sprawy. Liderka, wówczas, światowego rankingu jest zawieszona na miesiąc z powodu pozytywnego wyniku testów antydopingowych, a może wycofywać się z turniejów, tłumacząc, że stoją za tym powody osobiste albo zmiany w sztabie trenerskim. No chyba nie do końca tak to powinno wyglądać” – dodał.

“3 tenisowe numery 1/byłe numery 1 dominują na stronie internetowej Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa w 2024 roku… Nie wygląda to dobrze dla tenisa, podobnie jak brak przejrzystości… Iga Świątek, Jannik Sinner, Simona Halep” – podkreślił Chris Goldsmith, prowadzący audycję The Tennis Talker Podcast. Tym samym ekspert wrzucił Polkę do worka z innymi tenisistami ukaranymi za doping.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW mediaexpert codziennie ponad tysiąc produktów z kodami rabatowymi – szukaj okazji!
Następny artykułKochłowice bliżej obwodnicy.