A A+ A++

Pukarzów to miejscowość na krańcach naszego powiatu. Przed wiekami znajdowała się tam fortalicja (dwór obronny). Dziś właściwie nie ma śladu po tym obiekcie. Próbowałem dotrzeć w to miejsce. Na mapie ustaliłem, że trzeba by wejść na groblę porośniętą z obu stron wodną roślinnością, znajdującą się na prywatnym terenie będącym kompleksem stawów rybnych. W dodatku droga wcale nie wiodła na wprost. Cóż, nie określiłbym tego jako strach, ale może dla bezpieczeństwa spróbuję wejść tam będąc na wycieczce z kimś jeszcze. Na tę chwilę zrobiłem kilka zdjęć poglądowych stawów rybnych.

Czerwiec 2020 r., fot. Paweł Dudek

Miejscowość była siedzibą rodziny Pukarzewskich herbu Śreniawa. Posiadali oni ponadto rozległe okoliczne tereny – Maluszyn, Sudzinek, Ciemiętniki i inne. Na początku XV wieku właścicielem dworu był Andrzej Pukarzewski. W 1628 roku Pukarzow przypadł Krzysztofowi Pukarzewskiemu. Potem właścicielem był Tomasz Danielewski, a od drugiej połowy XVIII wieku ród Ostrowskich, mających swoją siedzibę w Maluszynie. Zapewne w tym czasie dwór w Pukarzowie już nie funkcjonował, jego czasy świetności dawno minęły.

Na grobli. Gdzieś w oddali po prawej stronie był dwór. Czerwiec 2020 r., fot. Paweł Dudek

Gdzieś na wprost w oddali był dwór. Czerwiec 2020 r., fot. Paweł Dudek

Dwór znajdował się na kopcu – sztucznym wzniesieniu pośród bagnistej doliny. Dziś jest to wyspa oblewana przez Pilicę. Dwór wybudowany był z łamanego kamienia wapiennego, określanego czasem jako kamień polny. Podstawa budynku miała kształt prostokąta z przybudówkami (basztami?) od północy i południa. W 1972 roku przeprowadzono tam badania archeologiczne. Znaleziono wówczas fragmenty naczyń, kafle z pieca, elementy uprzęży konnej, ostrogę i inne artefakty.

W wojewódzkim rejestrze zabytków relikty dworu w Pukarzowie znajdują się pod numerem 742 z 27 grudnia 1967 roku.


89 razy oglądano od początku 2 razy oglądano dzisiaj

Zobacz podobne artykuły:

Ważne informacje

Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamiast broni palnej… kosa. Twórcy słynnej kreskówki wprowadzili zmiany
Następny artykułTarta z fetą. Pyszny sposób na kolację