A A+ A++

Rozgrywki lig piłkarskich w powiecie dębickim zakończyły się w ubiegłym tygodniu. Jako ostatni na boisko wybiegli piłkarzy drużyn z okręgówki. Choć już o nic nie walczyli, bo wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia zapadły w przedostatniej kolejce.

Wiadomo było, że do IV ligi awansować może tylko Lechia Sędziszów Małopolski, a do klasy A spadną Pogórze Wielopole Skrzyńskie, LKS Głowaczowa, Płomień Zagorzyce, Team Przecław, Atut Podborze, Korona Majdan Królewski, Kolorado Wola Chorzelowska i Kolbuszowianka Kolbuszowa.

Tych zespołów jest wyjątkowo dużo, bo aż osiem, ale też dużo zespołów rywalizowało w V lidze, było ich aż dziewiętnaście. Od nowego sezonu ma być szesnaście, by wszystko wróciło do normy po 2020 roku, kiedy w Podokręgu Piłki Nożnej w Dębicy zapadła decyzja, że w związku z pandemią nie będzie spadków.

Awans z dębickiej klasy A do V ligi zapewniły sobie na boisku LKS Pustków i LKS Żyraków. Pierwsza drużyna wywalczyła go już na dwie kolejki przed końcem rozgrywek w spotkaniu z LKS Łopuchowa/Łączki Kucharskie na początku czerwca.

Zarząd klubu i trener Kamil Nowak już myślą o wzmocnieniach na pierwszy sezon w klasie okręgowej. Dlatego na wtorek 5 lipca zapraszają wszystkich chętnych na trening otwarty na stadionie w Pustkowie.

– Mile widziany każdy zawodnik, jak i również młodzieżowiec od 2002 roku urodzenia. Również zapraszamy chętnego na pozycję bramkarza – czytamy na profilu FB klubu.

Zupełnie inna sytuacja była w Żyrakowie. Piłkarze zapewnili sobie awans po wygranej walkowerem z LKS Łęki Górne na dwie kolejki przed końcem. Rywale nie dojechali do Żyrakowa, zawodnicy gospodarzy nie mogli jednak cieszyć się w pełni.

I to nie dlatego, że cel osiągnęli bez wychodzenia na boisko. Nie byli pewni, czy będą mogli zagrać w V lidze. W tej niepewności musieli wytrwać do 29 czerwca. Tego dnia zarząd klubu podjął decyzję, że w sezonie 2022/2023 LKS Żyraków wystąpi na boiskach klasy okręgowej.

– Chodziło głównie o sprawy finansowe, ale w końcu stwierdziliśmy, że damy radę – tłumaczy prezes Marcin Rokita.

Zupełnie inne nastroje są w siedmiu innych zespołach. LKS Zasów-Mokre, Sokół Krzywa, LZS Mała, Lechia II Sędziszów Małopolski, LKS Łęki Górne, Victoria Ocieka i Olchovia Olchowa co najmniej na rok muszą pożegnać się z klasą A, w której w następnym sezonie zagra 14 drużyn.

W klasie A po raz pierwszy w historii będzie LKS Stara Jastrząbka/Róża. Zawodnicy i kibice czekali na to 17 lat, od kiedy powstał klub, który wcześniej występował w rozgrywkach także pod nazwą Dąbrówka Stara Jastrząbka.

Minęło niespełna dwa tygodnie od ostatniej kolejki, a na fanpejdżu zaczęły się pojawiać informacje, którzy piłkarze zostają z drużyną i podejmą walkę o jak najlepszy wynik w wyższej klasie rozgrywkowej. Wiadomo już, że będą to napastnicy Dominik Bieniasz (król strzelców sezonu 2021/2022), Konrad Gawiec, obrońcy Dominik Kieraś, Kacper Waśko, Dawid Ziarko, pomocnik Paweł Durołek i skrzydłowy Karol Łękawa.

Do klasy B zgłosiły się na razie 22 drużyny, które zostaną podzielone na dwie grupy. Prezes PPN Dębica Wiesław Lada podkreśla, że najbardziej prawdopodobny ich podział nastąpi zgodnie z przynależnością do powiatu dębickiego i ropczycko-sędziszowskiego.

W naszym powiecie zapowiada się jeden powrót. Po dwuletniej przerwie w rozgrywkach chce wystąpić Dragon Korzeniów.

– Zgłosiła się też jedna drużyna, która zadebiutuje na boiskach ligowych. Jest nią Sokół Dębica, który grał będzie na stadionie przy Ratuszu – mówi Wiesław Lada.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
W piłce nożnej to gorący okres, ale nie ze względu na upały. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWay of the Hunter – twórcy pokazali nowe materiały z gry
Następny artykułSzybko i ekstremalnie po Tatrach, czyli Zakopiański Weekend Biegowy z Sokołem