Wodowskaz na bulwarach w Warszawie wskazuje 25 cm. Wisła jeszcze nigdy nie była tak płytka, odkąd prowadzone są pomiary. Elektrownia działa już w trybie awaryjnym. A w najbliższych dniach będzie jeszcze gorzej.
W nocy na bulwarach, korzystając z wyjątkowo gorącego września, bawiły się tysiące warszawiaków, trudno był znaleźć kawałek wolnych schodków do siedzenia. W oczy rzucało się jednak, że za krzakami nad samą wodą pojawiły się dodatkowe miejsca do siedzenia. Normalnie, ta część brzegu jest pod wodą. Dziś w nocy i tam toczyło się nocne życie miasta. A kto dotrwał nad rzeką do godz. 3, mógł być świadkiem historycznego zdarzenia.
Jeszcze w sobotę po południu wodowskaz wskazywał 26 cm. To wyrównanie rekordu z 2015 roku, w którym tak nisko rzeka spadała trzy razy. Dziś w nocy, właśnie o godz. 3, urządzenia IMGW wskazały rekordowe 25 cm. A będzie jeszcze gorzej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS