Gdy w sobotę (23 października) przed południem pod zielonogórski urząd miasta podjechała półciężarówka z dyniami, pod drzwiami magistratu stało już karnie w kolejce z 200 mieszkańców.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
To kolejna akcja Zakładu Gospodarki Komunalnej. Wcześniej spółka rozdawała budki lęgowe dla jerzyków. – To towar poszukiwany przed Halloween. Mieszkańcy mogą udekorować dyniami balkony czy ogródki przed domami. Niektóre mogą nawet zjeść, bo są jadalne – mówi Krzysztof Sikora, prezes ZGK. Dynie spółka kupiła na giełdach rolnych w Zielonej Górze i pod Poznaniem. Na przyczepie zmieściło się ok. 400 sztuk. Koszt nie jest duży, dziś w sklepach kilogram dyni kosztuje nawet 2–3 zł, w hurcie jeszcze taniej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS