A A+ A++

„W Gdyni nie pada” – to zaklęcie usłyszycie latem z ust plażowiczek i plażowiczów, gdy na błękitnym niebie pojawią się burzowe chmury. W takich chwilach nadzieja, że deszcz ominie kurort jest silniejsza niż słodki zapach gofrów unoszący się z okolicznych budek.

Podobne życzenia padały w Gdyni już ponad sto lat temu. Możecie się o tym przekonać podczas niedzielnego oprowadzania, kiedy to poznacie historię gdyńskiego letniska  z czasów, gdy na plaży noszono szlafroki i parasole, celebrowano Święto Morza, a do Sopotów pływano motorówką. Za dnia zażywano słonecznych kąpieli i grano w tenisa, a wieczory spędzano przy muzyce sączącej się z koncertowych muszli lub bawiąc się na potańcówkach.

Niedzielne oprowadzanie kurartorskie będzie naszym pożegnaniem z wystawą.

W naszym Muzeum zawsze świeci słońce (a nawet dwa), dlatego rozgośćcie się, zostawcie bagaż – i odkrywajcie! Spokojnie, w Gdyni nie pada! Ahoj przygodo!




Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowska podstawówka zorganizowała turniej wiedzy o “Chłopcach z Placu Broni” (zdjęcia)
Następny artykułFerie w muzeum: Kto by pomyślał? – warsztaty z tworzenia stroju plażowego z kartonu