A A+ A++

Kolejna w Gdańsku, a pierwsza w Dolnym Wrzeszczu lodówka społeczna powstała z inicjatywy mieszkańców i mieszkanek dzielnicy. 

Gdańsk. Lodówka ma swoje zasady 

Mieszkańców w inicjatywie wsparła parafia św. Krzyża w Gdańsku-Wrzeszczu, radne – dzielnicowa Aleksandra Kulma i miejska Emilia Lodzińska, a także sponsor lodówki, firma Euro Styl. 

Lodówka stanęła na tyłach Parafii Świętego Krzyża przy ul. Mickiewicza 11. I jak każde tego typu miejsce, rządzi się swoimi prawami. 

Gdańsk. W mieście uruchomiono kolejną społeczną lodówkę. Można w niej zostawić żywność dla potrzebujących Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

– Muszą to być świeże produkty, nadające się do spożycia. Wkładajmy to, co sami chętnie postawilibyśmy na swoim stole, a czego mamy za dużo. Dobrze by było opisać produkt – np. „ciasto orzechowe”, „pierogi z mięsem”, „bigos”, „zupa jarzynowa” itp., i zaznaczyć, do kiedy należy spożyć. Można też dopisać ostrzeżenie o alergenach. Warto zapakować tak, aby jedzenie nie wysychało, i nie mieszały się zapachy. No i nie wolno umieszczać alkoholu – wymienia Sylwia Baranowska, mieszkanka Dolnego Wrzeszcza i pomysłodawczyni lodówki społecznej w dzielnicy, cytowana przez portal gdansk.pl.

Na lodówce znajduje się szczegółowa informacja dotycząca tego, jak jej używać. Jej zawartość będzie systematycznie sprawdzana pod kątem przydatności do spożycia. Osoby, które tego potrzebują, mogą z niej korzystać o każdej porze dnia i nocy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł101-letnia pani Aniela wygrała z COVID-19. Opuściła szpital
Następny artykułWstyd, kompromitacja. ŁKS upokorzony w Rzeszowie