A A+ A++

10 tys. zł?

Inwestować zawsze warto w wiedzę. To dzięki niej rozwija się rynek i przede wszystkim my się rozwijamy. Do głowy przychodzi mi dwojakie przeznaczenie tej kwoty. Z jednej strony inwestycja, w której nie upatrujemy szybkiego i dużego zwrotu – raczej traktowana jako forma pomocy, wsparcia i rozwoju osób potrzebujących.

Myślę tutaj np. o wykazujących zdolności dzieciach z domu dziecka, których możliwości z oczywistych względów są bardzo ograniczone. Kwota ta dałaby młodym osobom z potencjałem możliwość zainwestowania w środki niezbędne do rozwijania ich pasji, wstępnych projektów, lub chociażby przygotowania materiałów, prezentacji, strony internetowej, czy dotarcia do inwestorów, w celu szukania dalszego wsparcia finansowego umożliwiającego rozwijanie ich pomysłów. Przy takim założeniu nie szukamy zysku, a raczej satysfakcji z faktu pomocy, a może i zmiany życia konkretnej osoby.

Joanna Tynor CEO DRAGO entertainment Fot.: Forbes.pl

Z drugiej strony, patrząc czysto biznesowo, 10 tys. zł jest kwotą niewielką i trudno liczyć tutaj na duży zwrot. Przede wszystkim liczymy na ochronę przed inflacją i ponoszonymi kosztami, jak również na dostęp do tych środków w dowolnie wybranej chwili. Ja osobiście zainwestowałabym w złoto. Przy tej inwestycji nie tracimy na wartości – przy dobrej obserwacji rynku kruszców możemy zarobić. Jest to jednak inwestycja długoterminowa, potrafiąca przynieść kilkunastokrotny zwrot. Kruszec możemy łatwo spieniężyć, przy niskich kosztach tego przedsięwzięcia.

50 tys. zł

Jako osoba wychowująca się przy dziadku, artyście-malarzu, z wielką chęcią zainwestowałbym w utworzenie galerii ku pamięci jego twórczości. Organizowałabym w niej wystawy i prezentowała piękne obrazy, które wychodziły spod jego ręki. Tutaj znowu zakładamy pierwszą wersję opisywanej przeze mnie wcześniej inwestycji.

Patrząc natomiast czysto biznesowo, 50 tys. zł to już kwota, przy której możemy upatrywać większego zwrotu. Zdywersyfikowałabym inwestycje, ale nie rozdrabniałabym się za bardzo, tylko podzieliła tę kwotę na pół. 25 tys. zł przeznaczyłabym na inwestycje w akcje spółek z mojej branży – gamingowej. A na drugą połowę ogłosiłabym konkurs dla młodych i zdolnych, bo w nich upatruję potencjału, innowacyjności i świeżości. Chętnie wysłuchałabym pomysłów, może zobaczyła gotowe prototypy, a wtedy znalazłoby się jeszcze więcej pomysłów na kolejne 25 tys. zł.

100 tys. zł

Taką kwotę przeznaczyłabym na inwestycje w zespół, który bada wpływ gier na poprawę stanu zdrowia zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Już teraz prowadzane są badania nad leczeniem różnych schorzeń poprzez wykorzystanie gier, czy urządzeń wirtualnej rzeczywistości (VR). Mowa o leczeniu m.in depresji, wady wzroku, wady wymowy, ADHD czy wręcz fantomowego leczenia bólu. Uważam, że jest to rewelacyjny kierunek. Nie mamy wciąż świadomości, jaki wpływ gry/aplikacje mają na nasze życie i jaki mogą jeszcze mieć. To jest niesamowicie ciekawe spektrum do odkrycia, które potrzebuje wsparcia finansowego. I tutaj upatruję kierunek swojej inwestycji przy założeniu kwoty 100 tys. zł, choć jest to z pewnością kropla w morzu potrzeb na tego typu badania.

Karolina Koszuta, prezes Carbon Studio

10 tys. zł

Tę kwotę zainwestowałabym w wyjazdy na zagraniczne targi growe – cała branża ma nadzieję, że po 2020 roku konferencje powrócą. Z mojego doświadczenia są to miejsca, które dają niesamowite możliwości jeśli chodzi o zdobywanie wartościowych kontaktów biznesowych. Oczywiście jest to też okazja do zaprezentowania swojej gry odwiedzającym, często również z pomocą internetu – np. poprzez streaming.

50 tys. zł

Tę kwotę wydałabym na sfinansowanie ekologicznego start-upu, np. farmy typu indoor [pod dachem – red.]. Zdrowa żywność ciągle zyskuje na popularności, nie tylko w zakresie tzw. produktów organicznych, ale również stylu życia. Weganizm i wegetarianizm weszły do mainstreamu, nie brakuje więc też restauracji odpowiadających na to zapotrzebowanie. W dobie zmian klimatycznych i coraz częstszych susz, warto zainwestować w biznes starający się o przystosowanie do ni … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUsługi laboratoryjne jako roboty budowlane. Sąd uznał, że to możliwe
Następny artykułDr.Henry Makow: Maski sygnalizują początek wojny domowej