100 tys. zł
Tym sposobem przechodzimy do drugiego kroku, gdyż właśnie 100 tys. zł przeznaczyłbym na doskonalenie naszego produktu bądź usługi. Mam tutaj na myśli różne aspekty: od kwestii technicznych (w przypadku firm, którymi zarządzam, będzie to procedura laboratoryjna), poprzez kwestie prawne (w gąszczu przepisów takich jak RODO, opłaty produktowe, podatki itd. warto zainwestować w kompetencje i wiedzę), aż po kwestie komunikacyjne i marketingowe. Aspekt komunikacyjny jest tu szczególnie istotny. Optymalizując procesy, z inwestycji 100 tys. zł powinniśmy zabezpieczyć w całości lub chociażby w części dobrą pozycję naszego biznesu na rynku lokalnym – tak, aby ze sprawdzonym i zwalidowanym rozwiązaniem przejść do kolejnego etapu, czyli inwestycji 500 tys. zł.
500 tys. zł
„Kto nie idzie do przodu, ten się cofa”. Te słowa Johanna Wolfganga von Goethego są mi szczególnie bliskie, również – a może zwłaszcza – w biznesie. Przystępując do realizacji jakiejkolwiek inwestycji, staram się przyjmować nie tylko krótko- i średnioterminową perspektywę, ale przede wszystkim tą długoterminową. Rozważać na ile i w jakim stopniu projekt, w który zainwestowałem, może się rozwijać w dłuższej perspektywie. Podsumowując, 500 tys. zł zainwestowałbym w skalowanie projektów, które dopracowałem dzięki mniejszym inwestycjom. To skalowanie może polegać na poszerzeniu oferty na rynku lokalnym, budowaniu rozwiązań uzupełniających wdrożony projekt lub po prostu wychodzeniu z biznesem na nowe rynki. Każda decyzja przynosząca efekt w postaci wzrostu dobrej inwestycji początkowej, którą rozumiemy i dopracowaliśmy, zaowocuje satysfakcjonującą stopą zwrotu w przyszłości.
Maciej Adamaszek, twórca true™ men skin care
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS