10.04.2021r. 16:43
Kilka tysięcy osób zablokowało w sobotę ruch przed parlamentem Serbii w Belgradzie protestując przeciwko bezczynności rządu w kwestii zanieczyszczania środowiska przez przemysł, w tym przemysł wydobywczy.
W ostatnich latach władze Serbii zaczęły sprzedawać zasoby surowców naturalnych firmom zagranicznym, pomimo sprzeciwu lokalnych mieszkańców, którzy ostrzegali, że zwiększone wydobycie może spowodować większe zanieczyszczenie środowiska – zwraca uwagę agencja Reutera.
W byłej jugosłowiańskiej republice, która w latach 90. XX wieku przeszła przez dekadę wojen i kryzysu gospodarczego, brakowało środków na walkę z zanieczyszczeniem środowiska. Serbia, która dąży do członkostwa w UE, potrzebuje inwestycji wartych miliardy euro, aby spełnić unijne standardy dotyczące ochrony środowiska.
“Każdy, kto ma władzę, dba tylko o pieniądze, nie obchodzi ich ekologia” – powiedział agencji Reutera jeden z protestujących, który przyjechał do Belgradu z oddalonego o 140 km na południe miasta Jagodina w środkowej Serbii.
Czytaj również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS