A A+ A++

Vasseur jest zdania, że ​​obecne ograniczenia testów aerodynamicznych w F1 mogą mieć wpływ na rywalizację, jeśli zespoły celowo poświęcą następny sezon, aby zyskać przewagę w 2026 roku.

Wielkimi krokami zbliża się kolejna zmiana przepisów, która wejdzie w życie za dwa lata. Zmodernizowane silniki hybrydowe o zwiększonej mocy baterii zostaną dopasowane do nadwozi, które powstaną według zupełnie nowych wytycznych dotyczących aerodynamiki.

Nadchodząca zmiana może spowodować, że ​​niektóre zespoły nie zdecydują się na poważne modernizacje przyszłorocznych samochodów, ponieważ nie będą chciały poświęcać zbyt wielu zasobów przed sezonem 2026.

Według przewidywań Vasseura, niektórzy mogą być nawet skłonni poświęcić dobre wyniki w przyszłym sezonie, aby zmaksymalizować czas rozwoju samochodu w tunelu aerodynamicznym przed 2026 rokiem.

Czytaj również:

– Przełomem może być właśnie rok 2026, ponieważ niektóre zespoły, które nie będą walczyć o mistrzostwo w przyszłym roku, mogą zdecydować się odpuścić walkę o czołowe lokaty i w pełni skupić się na pracy nad samochodami według nowych wytycznych – powiedział Vasseur.

Regulacje dotyczące testów aerodynamicznych dyktują ilość czasu spędzonego w tunelu aerodynamicznym, który jest oparty o pozycję danego zespołu w mistrzostwach.

Od 2021 roku czas pracy danego zespołu w tunelu aerodynamicznym zależy od pozycji w klasyfikacji generalnej. Im wyższe miejsce w klasyfikacji, tym bardziej zmniejszony czas pracy w tunelu. Na lata 2022 – 2025 wprowadzono docelowe zakresy, po których może nastąpić zresetowanie przydziału czasowego. Od 1 stycznia do 30 czerwca danego roku limity zależą od miejsca w klasyfikacji generalnej konstruktorów poprzedniego sezonu, a od 1 lipca od 31 grudnia od miejsca w klasyfikacji na koniec czerwca aktualnego sezonu.

Przepisy wprowadzono, aby wyrównać układ sił, ale mają one jednak również poważną wadę. Jeśli jeden z czołowych zespołów przygotuje nieudany bolid na kolejny sezon, to ma mocno ograniczone możliwości prac nad jego poprawą.

Upraszczając, zespół, który zajmie pierwsze miejsce w mistrzostwach, ma do dyspozycji 70% bazowego limitu, a każda następna ekipa ma tego czasu 5% więcej, aż do zespołu zajmującego 10. miejsce, który ma do dyspozycji 115% czasu.

Gorsze wyniki w pierwszej połowie sezonu mogą zatem stać się celem niektórych zespołów, ponieważ zapewni im to zwiększenie czasu testów w tunelu aerodynamicznym do końca roku przed sezonem 2026.

W tym roku wykorzystał to np. Mercedes, który zyskał 10% dodatkowego czasu na testy aerodynamiczne dzięki swojej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, którą zajmował po pierwszej połowie sezonu.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTak cały świat pisze o skandalu z Lewandowskim. Wszyscy to zauważyli
Następny artykułGabriela Kownacka i Piotr Fronczewski. Wyjątkowa para polskiego kina