Mroźna aura niestety zachęca niektórych do wchodzenia na oblodzone zbiorniki wodne. W Słupsku doszło w ten sposób do tragedii.
– Od sobotniego wieczoru trwały poszukiwania mężczyzny, który wszedł na zamarznięty staw przy ul. św. Klary z Asyżu. Najprawdopodobniej wszedł na zbiornik za psem, który pobiegł za kaczką, i załamał się pod nim lód. W niedzielę rano na poszukiwania wyruszyła ekipa nurków z Ustki. Ciało mężczyzny odnaleziono po godz.10 – mówi Tomasz Szulc z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia zbada teraz policja i prokuratura.
Na zamarzniętych zbiornikach trzeba szczególnie uważać właśnie podczas wyjść z czworonogiem. W Gdańsku dwa utopione psy dostrzegli w niedzielę rano spacerowicze nad Opływem Motławy.
– W niedzielny poranek na wezwanie policji pojechali strażacy, by je wydobyć. Psy znaleziono na wysokości ul. Reduta Wyskok – dodaje Tomasz Szulc.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS