A A+ A++

Od kilku dni nie można już dotrzeć ulicą Sądową z dworca PKP na międzynarodowy dworzec autobusowy. Ale ludzie nadal próbują.

– Chodnik rozkopany, dziwnie poustawiane barierki, 30 centymetrów przejścia zostało, a w tym wszystkim ludzie z bagażami, z wózkami, próbujący przedostać się z dworca PKP do dworca autobusowego przy ul. Sądowej. Gdyby ten fragment musiała pokonać osoba na wózku inwalidzkim, nie dałaby sobie rady – denerwuje się pan Dominik z Katowic. Ludzie w tym miejscu wchodzą nawet na ulicę, wprost pod nadjeżdżające samochody i autobusy. – To jest przejście przede wszystkim dla podróżnych, którzy przesiadają się z pociągu na autobus czy odwrotnie. Pewnie w większości nie znają Katowic i nie wiedzą, jak obejść do miejsce – mówi katowiczanin.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAneta Zając pokazała synów. Gdzie spędzają wakacje?
Następny artykułSklep elektryczny – kupuj osprzęt elektryczny najwyższej jakości [ Strefa biznesu ]