Trzy osoby – ojciec, matka i starsza córka zginęli, gdy samolot z nieznanych przyczyn spadł do morza – przekazał “The Sun”. W momencie śmierci rodziny ich młodsza córka przebywała u przyjaciółki. Jak powiadomiono, 42-letni ojciec dziewczynki w grudniu ubiegłego roku rozpoczął kurs latania samolotami.
42-letni Christian Kath razem z 43-letnią żoną Misty postanowili wynająć samolot na jeden dzień, by udać się ze swoją młodszą córką do pobliskiego miasta Venice na obiad. Gdy wracali na wybrzeżu Florydy w USA doszło do tragicznego zdarzenia – samolot spadł do morza.
Podczas wypadku Christian, Misty i ich 12-letnia córka zginęli. Według informacji przekazanych przez służby, ciało Misty zostało znalezione niedaleko wraku, ciało 12-letniej córki – w samolocie. Ciała Christiana nie udało się odnaleźć.
ZOBACZ: USA. Ciało 21-letniego Polaka wyłowione z jeziora Michigan. Trwa śledztwo ws. śmierci
W trakcie zdarzenia młodsza córka Christiana i Misty spędzała czas w domu swojej przyjaciółki – miała zostać tam na noc.
USA. Christian Kath uczył latać samolotami
Jak przekazały służby, nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Według portalu Christian Kath w grudniu ubiegłego roku rozpoczął naukę latania samolotami. W marcu 2022 roku w mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym podzielił się informacją, że znajduje się w połowie kursu. Jak dodawał, nie mógł się doczekać aż będzie mógł zabrać w podróż swoją rodzinę.
Christiana Katha w mediach społecznościowych pożegnał współpracownik Stuart French. “W miniony weekend Christian wraz z żoną i córką stracili życie w katastrofie lotniczej na Florydzie. Chris był jednym z dobrych ludzi” – napisał na Facebooku.
anw/pgo/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS