A A+ A++

Amerykański sekretarz marynarki Kenneth Braithwaite wystąpił z propozycją reaktywowania 1. Floty. Jego zdaniem jeżeli Waszyngton naprawdę chce zaznaczyć swoja obecność w regionie Indo-Pacyfiku i zwiększyć możliwości przeciwstawiania się Chinom, konieczne jest zmniejszenie zadań ciążących na 7. Flocie. Reaktywowana 1. Flota miałaby odpowiadać za Ocean Indyjski i rejon strategicznie ważnej cieśniny Malakka.

7. Flota z kwaterą główną w Yokosuce w Japonii to największy zespół US Navy operujący poza wodami macierzystymi. W jej skład wchodzi od pięćdziesięciu do siedemdziesięciu okrętów, w tym lotniskowiec USS Ronald Reagan typu Nimitz (który kilka dni temu wrócił do Yokosuki po kilkumiesięcznym rejsie). Równie duży jest obszar odpowiedzialności floty, rozciągający się od Hawajów po zachodnią część Oceanu Indyjskiego.

Dowództwo 1. Floty miałoby zostać zlokalizowane w Singapurze. Jeżeli jednak władze miasta‑państwa nie wyrażą zgody, flota stałaby się formacją bardziej ekspedycyjną, przemieszczaną w regionie do miejsc gdzie będzie potrzebna. Inna hipotetyczne lokalizacje to baza w zatoce Subic na Filipinach, Tajlandia, zachodnia Australia lub nawet Cam Ranh w Wietnamie. Są to jednak rozważania czysto teoretyczne. Największym atutem Singapuru, oprócz położenia, jest rozbudowana amerykańska infrastruktura logistyczna w postaci Command Logistics Group Western Pacific.

– Nie możemy polegać tylko na 7. Flocie w Japonii. Musimy spoglądać na innych naszych sojuszników i partnerów, takich jak Singapur, jak Indie, i w efekcie rozmieścić aktywną flotę tam, gdzie będzie to niezmiernie istotne, gdybyśmy, nie daj Boże, kiedykolwiek wpadli w jakąś burzę – wyjaśnia swój pomysł sekretarz marynarki.

Braithwaite został sekretarzem marynarki w maju tego roku. Wcześniej był ambasadorem USA w Norwegii, gdzie dokładnie zapoznał się z agresywną polityką Chin i ich ekspansją w Arktyce. Przemyślenia z tego okresu dyplomatycznego skłoniły go do wystąpienia z pomysłem reaktywowania 1. Floty i powierzenia jej części zadań 7. Floty.

Nieoficjalne propagowanie tego pomysłu rozpoczął wkrótce po objęciu stanowiska sekretarza marynarki. Miał rozpocząć rozmowy na ten temat z byłym już sekretarzem obrony Markiem Esperem, nie poruszył jednak jeszcze sprawy z jego następcą, Christopherem Millerem.

Reaktywacja 1. Floty może być ostatnia poważną decyzją administracji Donalda Trumpa. Nie wiadomo, jak do sprawy odniesie się administracja Bidena. Typowana na stanowisko sekretarza obrony Michèle Flournoy w sprawie przeciwdziałania chińskiej ekspansji wskazuje na utrzymanie przewagi technicznej, lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów i słabości przeciwnika. Trudno więc powiedzieć, czy nowa flota mieści się w tym zakresie tematycznym.

Utworzona w roku 1947 1. Flota odpowiadała za obszar operacyjny zachodniego Pacyfiku. W roku 1973 została przemianowana na 3. Flotę, której podporządkowano obszar wschodniego Pacyfiku. Nie byłby to pierwszy przypadek reaktywacji floty. W maju 2018 roku powróciła 2. Flota, odpowiadająca za obszar Atlantyku w trójkącie między biegunem północnym, Gibraltarem i Florydą.

Zobacz też: Wraca sprawa chińskiej bazy w Kambodży

(nikkei.com, stripes.com, usni.org)

US Navy / Mass Communication Specialist 3rd Class Taylor King

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł „Skąpani w ogniu walk”, wydawnictwo na okoliczność 100. rocznicy Bitwy Niemeńskiej 1920 r.
Następny artykułŚwiatowy Dzień Praw Dziecka