A A+ A++

W Prokuraturze Rejonowej w Olecku trwa przygotowanie do postępowania sprawdzającego w kierunku art. 231 § 1 Kodeksu karnego dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez ełckich urzędników. Chodzi o rozliczenia finansowe dotyczące naprawy ełckiego zabytkowego parowozu.

Wstępne postępowanie sprawdzające będzie prowadzone o czyn, w którym funkcjonariusz publiczny przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Czyn ten podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Na razie postępowanie będzie prowadzone w sprawie, a nie przeciwko.

Z naszych informacji wynika, że może chodzić o nieprawidłowości, które przy kontroli projektu unijnego stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli, ale nie tylko.

Na przełomie roku 2019/20 w Urzędzie Miasta Ełku została przeprowadzona kontrola NIK dotycząca m.in. projektu pn. „Rewitalizacja i zagospodarowanie terenu Ełckiej Kolei Wąskotorowej na potrzeby Muzeum Historycznego w Ełku — I etap. To w ramach tego projektu miała zostać wyremontowana zabytkowa lokomotywa.

Jak stwierdził NIK „Urząd, pomimo niezakończenia naprawy parowozu, zapłacił jego wykonawcy 492, tys. zł, czyli 100% wynagrodzenia określonego w zawartej z nim umowie. Opłacił także fakturę końcową VAT nr 5/08/2018 r. na kwotę wydatku kwalifikowanego w wysokości 47 970 zł, dotyczącego ostatniego etapu naprawy parowozu z tendrem, co było niezgodne z § 3 ust. 7 umowy z wykonawcą z 28 lipca 2017 r. Fakturę tę zaksięgowano w Urzędzie 17 sierpnia 2018 r., nie posiadając wymaganego, zgodnie z zawartą z wykonawcą umową, końcowego protokołu odbioru przedmiotu zamówienia”.

Zlecenie przelewu bankowego ww. kwoty na rachunek wykonawcy 17 sierpnia 2018 r. dokonane zostało przez zastępcę prezydenta Ełku i kierownika referatu księgowości budżetowej. Zastępca prezydenta wyjaśnił, że wykonawca deklarował zakończenie naprawy przed 17 sierpnia 2018 r., dlatego opłacono przedłożoną fakturę, aby poniesione wydatki zrealizować w terminie określonym w umowie o dofinansowanie, co było warunkiem uznania ich za wydatki kwalifikowalne. Istniało przekonanie, że parowóz zostanie niezwłocznie naprawiony i będzie spisany protokół końcowy. Autoryzując przelew, ufał, że służby odpowiedzialne za analizę tych dokumentów dołożyły należytej staranności i rzetelności w ich przygotowaniu.

Ponadto Urząd Miasta Ełku 30 marca 2018 roku podał do publicznej wiadomości, że zabytkowy parowóz przeszedł gruntowny remont i jest w pełni sprawny, podczas gdy był on wówczas w trakcie naprawy. Informacja ukazała się w formie artykułu prasowego w Rozmaitościach Ełckich i była opłacona ze środków unijnych.

3 czerwca tego roku pytania dotyczące tej zabytkowej inwestycji składał radny Ireneusz Dzienisiewicz. Radny pytał o dofinansowanie z Unii. Ale jak wynika z odpowiedzi, wspomniana inwestycja nie dostanie unijnego wsparcia. Koszty „zastępcze” — ma pokryć Zespół Inwestycji — spółka miejska, która jest odpowiedzialna za nadzór tej inwestycji.
Z informacji, do których dotarliśmy, dowiadujemy się, że prezes tej spółki nie otrzymała absolutorium, co może oznaczać pewnego rodzaju „karę” za podjęte przy tej sprawie działania.

O sprawie będziemy informować na bieżąco.

PISALIŚMY  WCZEŚNIEJ

Pół miliona złotych, parowóz, którego nie ma i kontrola NIK w ratuszu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkuteczne sposoby na komary. Entomolog wyjaśnia
Następny artykułGmina Dębica wspiera Sieniawę po powodzi