A A+ A++

Po kilku latach przerwy AmperA wraca do tradycyjnego grania w naszym mieście:

Kuba Bociąga: Przez pandemię mieliśmy dłuższą przerwę, więc liczymy na frekwencję, że ludzie się za nami trochę stęsknili. Mieliśmy trzy lata przerwy przez to, ale wracamy pełni optymizmu. 10. urodziny, okrągłe, jak zwykle w pubie sportowym al. Kościuszki 1, 4 luty, godz. 19:00. Zapraszamy serdecznie. Zagramy dwa sety. W pierwszym secie zagramy unplugged, wersje bardziej akustyczne. W przerwie pokażemy nasze dwa najnowsze klipy. Jeden to będzie klip do utworu „Ucieczka”, drugi „To co było” nasz debiutancki numer. Potem jak zwykle rozbujamy się na dłuższą chwilę i pogramy jak najdłużej będziemy mogli.


Czy kultura i kulturalne wydarzenia wróciły już na tory sprzed okresu pandemii?

Kuba Bociąga: Absolutnie nie wróciła i nie zapowiada się to za szybko. Wszystkie branże mają kryzys, wszędzie nie ma pieniędzy. Wszędzie samorządy i inne instytucje szukają oszczędności, więc kultura jak najbardziej cierpi, bo najważniejsze są te pierwsze potrzeby. My z Amperem jesteśmy stara data, jesteśmy twardzi, przeczekamy to.

Radio Jura: Zespół w niezmienionej formie i składzie przetrwał ten trudny czas?

Kuba Bociąga: Tak, cały czas gramy w czwórkę. My się nie poddajemy łatwo. Wiem, że wiele projektów upadło, ale wyszliśmy z założenia, że trzeba przeczekać i robić swoje

– mówił wokalista zespołu AmperA – Kuba Bociąga.

Zobacz także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułрф має залишити окуповану територію Грузії після поразки в Україні – Зурабішвілі
Następny artykułIndeksy wstrzymują oddech przed decyzją Fed