Data dodania: 2020-07-21 (10:13) Komentarz surowcowy DM BOŚ
Strona popytowa na rynku miedzi się nie poddaje. Co prawda jeszcze tydzień temu nie udała się próba wybicia notowań miedzi w USA ponad barierę 3 USD za funt, a cena miedzi zanotowała spadkową korektę – jednak ostatnie sesje przynoszą powrót do ruchu wzrostowego. Tym samym, w najbliższych dniach możemy zobaczyć kolejną próbę dotarcia i pokonania bariery na poziomie 3 USD za funt.
Na początku bieżącego tygodnia stronie popytowej na rynku miedzi sprzyja kilka czynników. Po pierwsze, doszło do porozumienia na szczycie UE w zakresie funduszu odbudowy dla krajów wspólnoty, co wzbudziło nadzieje dotyczące kondycji gospodarki Unii Europejskiej. Po drugie, pojawiają się kolejne informacje o udanych pierwszych testach szczepionki na koronawirusa – gdyby taka szczepionka mogła zostać wprowadzona do powszechnego użycia, z pewnością byłby to przełom.
Niemniej, na razie pojawia się wciąż dużo niepewności w zakresie dalszych testów szczepionki oraz możliwego terminu jej potencjalnego wprowadzenia. Dodatkowo, w niektórych krajach druga fala pandemii mocno daje się we znaki. Duże problemy mają nadal Stany Zjednoczone, notujące rekordowe liczby zakażeń. W podobnie trudnej sytuacji są Indie, nowe ogniska zakażeń są dużym wyzwaniem także dla Hiszpanii czy Australii.
Całość powyższych informacji sprawia, że chociaż strona popytowa na rynku miedzi nadal ma przewagę, co sprzyja wzrostom cen tego metalu w krótkoterminowej perspektywie – to ta przewaga nadal jest nietrwała. Ceny miedzi mogą spróbować przebić się ponad 3 USD za funt w najbliższym czasie, ale są one coraz bardziej podatne na negatywne wiadomości fundamentalne.
SREBRO
Cena srebra powyżej 20 USD za uncję.
O ile notowania złota odbiły się w górę i ugruntowały swoją pozycję powyżej poziomu 1800 USD za uncję, to ceny srebra na początku bieżącego tygodnia rosną jeszcze bardziej dynamicznie. Po ubiegłotygodniowym pokonaniu poziomu 19 USD za uncję, dzisiaj rano cena srebra wybiła się ponad barierę 20 USD za uncję.
Notowania srebra przez kilka ostatnich lat radziły sobie dużo słabiej niż ceny złota. Podczas gdy żółty kruszec drożeje już wyraźnie od jesieni 2018 roku, notowania srebra wspięły się w górę mniej zdecydowanie. Natomiast w marcu w bieżącego roku, gdy korekta cen złota okazała się relatywnie płytka na tle wielu innych surowców, ceny srebra runęły w dół o jedną trzecią.
Srebro jest w większym stopniu niż złoto wykorzystywane w przemyśle, co negatywnie wpłynęło na postrzeganie go przez inwestorów w kontekście niepewności dotyczącej globalnej koniunktury. Niemniej, branże wykorzystujące srebro, takie jak np. elektronika, nie ucierpiały istotnie ze względu na pandemię, a to sprawia, że perspektywy popytu na srebro nie są tak złe jak oczekiwano.
Jednocześnie, srebro jest traktowane przez wielu inwestorów jako alternatywa dla złota – i to na fali takiego myślenia notowania tego kruszcu mają teraz szansę kontynuować zwyżki. Wielu inwestorów uznaje srebro za surowiec niedowartościowany, który będzie nadrabiał dystans do złota po kilku rozczarowujących latach.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS