W siódmej kolejce Tauron Ligi, siatkarki Grupy Azoty Akademii Tarnowskiej zmierzyły się na wyjeździe z Energą MKS Kalisz. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0 (25-16, 25-21, 25-23) dla gospodyń. Podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza po tej porażce nadal klasyfikowane są w tabeli na dziesiątej pozycji.
Pierwsze trzy punkty zdobyły w tym meczu kaliszanki, które chwilę później po nieudanym ataku Wiktorii Szumery prowadziły 7-2. W odpowiedzi na udane akcje Katarzyny Marcyniuk i Barbary Zakościelnej, zespół z Kalisza zdobył trzy punkty z rzędu, wychodząc na prowadzenie 10-4. W kolejnych minutach historia powtórzyła się – było więc 10-6, a chwilę później 13-6. Po krótkim okresie gry punkt za punkt (15-9 po punkcie Karoliny Szczygieł-Głód), miejscowe zdobyły pięć punktów z rzędu, doprowadzając do wyniku 20-9. W odpowiedzi czterokrotnie zapunktowały wprawdzie tarnowianki (20-13 po ataku Wiktorii Szumery), w końcówce pierwszego seta siatkarki z Kalisza powiększyły jednak dzielący oba zespoły dystans, kończąc rywalizację w tej odsłonie asem serwisowym, uznanej najlepszą zawodniczką spotkania, Aleksandry Cygan.
Drugą partię kaliszanki rozpoczęły jeszcze lepiej niż pierwszą, po ataku Karoliny Fedorek prowadziły bowiem 4-0. Potem sytuacja w Arenie Kalisz wyglądała jednak inaczej niż w pierwszym secie. Po nieudanym ataku kaliskiej środkowej zrobiło się 4-3. Chwilę później w ślady klubowej koleżanki poszła Lucija Mlinar i tarnowianki wyszły na prowadzenie 7-6. Atak Katarzyny Marcyniuk dał natomiast „Żyrafom” prowadzenie 9-7. Potem lekką przewagę osiągnęły kaliszanki i po punkcie zdobytym z zagrywki przez Aleksandrę Cygan na tablicy pojawił się rezultat 12-10. Atak Barbary Zakościelnej, blok Judyty Gawlak i as serwisowy Kariny Chmielewskiej pozwolił Grupie Azoty AT na odzyskanie prowadzenia (12-13). Kolejna punktowa akcja Barbary Zakościelnej powiększyła natomiast prowadzenie tarnowianek do dwóch „oczek” (17-15). Po czasie na prośbę trenera Marcina Widery, jego podopieczne zdobyły pięć punktów z rzędu, po dwóch blokach Aleksandry Cygan wychodząc na prowadzenie 20-17. As serwisowy Barbary Zakościelnej pozwolił tarnowiankom na zmniejszenie strat do jednego „oczka” (21-20), ale szybko zrobiło 24-20. Pierwszego setbola nasze siatkarki obroniły po ataku Katarzyny Marcyniuk, w kolejnej akcji skutecznie zaatakowała jednak Aleksandra Rasińska.
Trzeci set rozpoczął się od gry punkt za punkt, przy wyniku 2-3 kaliszanki zdobyły jednak pięć punktów z rzędu i po ataku Luciji Mlinar wygrywały 7-3. Po drugim tego dnia asie serwisowym Barbary Zakościelnej zrobiło się 7-5, udana próba Dajany Bośković dała jednak miejscowym prowadzenie 11-7. Chwilę później bośniacka atakująca znów zaatakowała skutecznie i na tablicy pojawił się wynik 16-9. Akcja Barbary Zakościelnej doprowadziła do stanu 17-13, siedmiopunktowe prowadzenie kaliszanek (20-13) przywróciła jednak punktowa zagrywka Dajany Bośković. W odpowiedzi trzy punkty zdobyły wprawdzie tarnowianki (20-16 po ataku Katarzyny Marcyniuk), ale akcja Karoliny Fedorek dała gospodyniom piłkę meczową (24-19). Trzy skuteczne próby Judyty Gawlak oraz nieudany atak Dajany Bośković doprowadziły jeszcze do rezultatu 24-23, piąta próba gospodyń była już jednak udana – rywalizację w meczu zakończyła Karolina Drużkowska.
Grupa Azoty AT: Barbara Zakościelna (15 pkt.), Katarzyna Marcyniuk (12), Karina Chmielewska (4), Dima Usheva (2), Judyta Gawlak (7), Wiktoria Szumera (5), Aleksandra Żurawska (libero) oraz Natasha Calkins (2), Karolina Szczygieł-Głód (1), Julita Molenda.
(sm)
Fot. www.tauronliga.pl / Michał Rabiega
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS