UM Tarnów: Pewna wygrana w Pile

Mecz zaczął się po myśli gospodarzy, w pierwszym biegu Marcin Jędrzejewski i Artur Mroczka podwójnie pokonali bowiem tarnowską parę Kenneth Hansen – Oskar Bober. Po biegu czwartym, do którego zawodnicy ustawiali się przed taśmą trzykrotnie (dwukrotnie procedurę startową utrudniał Lars Skupień, który ostatecznie został wykluczony), było już 12-12. Wyścig ten wygrał Piotr Świercz, za plecami zostawiając Patryka Rolnickiego i Kacpra Makowskiego. Chwilę później, po biegu szóstym „Jaskółki” wyszły na prowadzenie (19-17), którego nie oddały już do końca spotkania.

Wyścigi siódmy i ósmy zakończyły się remisowo. W trzech kolejnych zwyciężali jednak tarnowianie, stąd też po jedenastej gonitwie, Unia prowadziła 38-28. Zwycięstwo w Pile, nasz zespół zapewnił sobie już po biegu trzynastym. Najszybszy w nim był Kenneth Hansen, a Peter Ljung po przegranym starcie minął na dystansie zarówno Larsa Skupienia, jak i Matica Ivacicia. Po tej podwójnej wygranej, Unia prowadziła 46-32. Oba wyścigi nominowane zakończyły się remisami – w czternastym upadek zaliczył Kenneth Hansen, skończyło się jednak tylko na potłuczeniach – i „Jaskółki” wygrały różnicą czternastu punktów.

W zwycięskiej ekipie najlepszym zawodnikiem był Peter Ljung. Kapitan Unii tylko raz musiał uznać wyższość zawodnika gospodarzy, w trzecim biegu przegrywając z Maticem Ivacicem. Po słabszym pierwszym starcie, w kolejnych dobrze prezentował się Oskar Bober, z dobrej strony pokazali się także Patryk Rolnicki oraz William Drejer. Wśród miejscowych o udanym występie mówić mogli natomiast jedynie Marcin Jędrzejewski oraz Słoweniec, Matej Ivacic.

Budmax-Stal Polonia: Artur Mroczka 6+1 (2*,2,0,1,1), Lars Skupień 3 (w,1,2,0,-), Marcin Jędrzejewski 14+1 (3,3,2,3,2,1*), Tomasz Orwat 1 (1,w,0,-), Matic Ivacic 11 (3,2,3,0,1,2), Kacper Makowski 1 (0,1,0), Ben Ernst 2 (2,0,0).

Unia: Oskar Bober 10 (0,3,1,3,3), Piotr Pióro 2+1 (0,1,-,1*), Kenneth Hansen 6+1 (1,1,1*,3,w), Patryk Rolnicki 8+2 (2*,2,2,2*,0), Peter Ljung 13+1 (2,3,3,2*,3), Piotr Świercz 5 (1,3,1), William Drejer 8 (3,w,3,2).

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne